W 2022 r. przemoc związana z wodą osiągnęła najwyższy poziom w historii, do czego w dużej mierze przyczyniła się inwazja Rosji na Ukrainę i izraelskie ataki na palestyńskie zasoby wodne na Zachodnim Brzegu. Pacific Institute udostępnił badania na temat sporów uznawanych za konflikty wodne. Wynika z nich, że w 2022 r. udokumentowano co najmniej 228 takich incydentów. Ostatnie 10 lat to czas znacznej intensyfikacji tego typu zdarzeń.
Przemoc związana z wodą na przestrzeni lat
Według badań Pacific Institute liczba sporów stanowiących konflikt wodny w 2022 r. wyniosła 228, co oznacza wzrost o 87 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W latach 2000-2011 liczba ta oscylowała wokół 20-30 rocznie, natomiast w latach 2012-2017 znacznie wzrosła, przekraczając średnio 50 w każdym roku. Od tamtego czasu wzrost częstości zdarzeń stanowiących konflikty wodne jest przytłaczający – w latach 2018, 2019 i 2021 liczba takich przypadków wyniosła ok. 130-140, a w 2022 – już co najmniej 228. Do intensyfikacji przyczyniły się konflikty zbrojne oraz zmiana klimatyczna, które wpływają na niedobory wody. Dane z połowy 2023 r. wskazują na to, że możemy być blisko osiągnięcia kolejnego niechlubnego rekordu, jeśli chodzi o zdarzenia mogące być uznawane za konflikty wodne.
Konflikty wodne a zmiana klimatyczna
Pacific Institute rozróżnia w swoich statystykach trzy rodzaje problemów związanych z przemocą i problemami z dostępem do wody: będące skutkiem konfliktu, powodujące spory na tle dostępu do wody oraz sytuacje, gdzie woda została wykorzystana jako broń. W ostatnich latach istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia zdarzeń uznawanych za konflikty wodne ze względu na szybko postępującą zmianę klimatyczną, o czym pisaliśmy już wcześniej. Może to zaostrzać stare spory o ziemię i zasoby. Wzrastają też niepokoje społeczne powiązane z brakiem dostępu do wody, mimo uznawania go za podstawowe prawo człowieka. Nadal ponad 2 mld ludzi (około 25 proc. światowej populacji), szczególnie na Bliskim Wschodzie, w południowej Azji i w Afryce, jest w grupie, dla której to prawo nie jest możliwe do zrealizowania.
Konflikt wodny jako broń
W 2022 i 2023 r. zdecydowanie wzrosła liczba incydentów polegających na niszczeniu cywilnej infrastruktury wodnej w trakcie konfliktów zbrojnych. Odcięcie ludności od dostępu do wody pitnej stanowi naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego i Konwencji Genewskich, co uznane może być za zbrodnię wojenną. Pierwszy znany konflikt wodny miał miejsce w 2500 r. p.n.e. w sumeryjskiej miejscowości Gueden, gdzie spór o wodę i tereny nawadniane trwał 100 lat.
Kolejny wystąpił nad rzeką Tygrys, w Babilonie, w latach 1720-1684 p.n.e. Również w czasach nowożytnych odnotowywane było wykorzystywanie dostępu do wody jako broni, np. atakowanie tam wodnych w czasie hiszpańskiej wojny domowej. Podobne incydenty miały miejsce podczas II wojny światowej, np. niszczenie przez USA dostaw wody podczas bombardowań okupowanej przez Japonię wyspy Saipan w 1944 r.
Rosyjska agresja na Ukrainie a problemy z dostępem do wody
Rosyjska inwazja na Ukrainę w lutym 2022 r. była przyczyną nie tylko ogromnych zniszczeń, ale również problemów z dostępem do wody. Do połowy bieżącego roku zanotowano 56 incydentów. Wiele obiektów wykorzystywanych do zaopatrzenia w wodę pitną, do nawadniania, a także w przemyśle i w elektrowniach było lub jest zlokalizowanych na wschodzie i południu kraju, gdzie toczyły się najcięższe walki.
Odnotowano także kilka incydentów związanych z celowym odcięciem ludności od wody, jak ataki Rosji na systemy energetyczne i wodne 106 miast w obwodzie chersońskim w kwietniu 2022 r. oraz Odessy w styczniu 2023 r. Ogromne zniszczenia przyniosło także wysadzenie tamy Kachowka na rzece Dniepr, co spowodowało śmierć co najmniej 50 osób, zatopienie wiosek i pól uprawnych, odcięcie dostaw wody pitnej oraz zatrucie ich toksynami, ropą i metalami ciężkimi.
Konflikty na Bliskim Wschodzie
Większość sporów stanowiących konflikty wodne ma miejsce na Bliskim Wschodzie. W 2022 r. były to 74 incydenty, co stanowi 1/3 łącznej liczby takich zdarzeń na świecie. W Iranie i Afganistanie mieszkańcy cierpią na coraz większy niedobór wody pitnej, co powoduje protesty, a także napięcia między oboma krajami, w tle których jest rzeka Helmand.
Najwięcej incydentów ma jednak miejsce z powodu przemocy Izraela wobec Palestyńczyków, który na terytoriach okupowanych używa przemocy, by przejąć kontrolę nad i tak ograniczonymi dostawami. Już od początku 2022 r. atakował palestyńskie źródła wody i systemy wodociągowe w ramach kontrolowania dostaw w regionie. W bieżącym roku również doszło do wielu incydentów w oblężonej Strefie Gazy, z których jeszcze nie wszystkie zostały ujęte w raporcie Pacific Institute.
Izrael na pierwszym miejscu w atakach na systemy wodne
Od początku 2022 r. do połowy 2023 r. zanotowano 66 incydentów stanowiących konflikty wodne, których sprawcami byli izraelscy okupanci. Jest to około 2 razy więcej niż coroczna światowa liczba takich zdarzeń między 2000 a 2011 r. W czerwcu 2022 r. zanotowano serię ataków na studnie i systemy irygacyjne, a w październiku zniszczono pompę wodną dostarczającą wodę 20 tys. Palestyńczyków.
W lipcu 2023 r. izraelscy żołnierze zniszczyli studnie i systemy irygacyjne w Hebronie na Zachodnim Brzegu. Po październikowym ataku Hamasu, w którym Izrael odniósł znaczne straty, izraelskie wojska zrównały z ziemią liczne studnie, przepompownie i zbiorniki wody, a także stacje odsalania i oczyszczalnie ścieków. W rezultacie ponad 1,1 mln Palestyńczyków zostało pozbawionych dostępu do czystej, bezpiecznej wody, a więc swoich podstawowych praw człowieka.