Ekstremalna fala upałów doprowadza do dramatycznych sytuacji w Meksyku – w wielu regionach brakuje wody, a w prawie 40 proc. naturalnych zbiorników poziom wody obniżył się o połowę. Rekordowo wysokie temperatury notuje również Ameryka Środkowa, część Stanów Zjednoczonych oraz Gwatemala. Meteorolodzy wskazują, że za aktualną sytuację w tych obszarach odpowiada tzw. kopuła ciepła.
Co to jest kopuła ciepła i dlaczego jest tak uciążliwa?
Kopuła ciepła to zjawisko meteorologiczne, w którym pasma wysokiego ciśnienia utrzymują się nad danym regionem przez dłuższy czas, zatrzymując ciepłe powietrze oceaniczne i powodując wzrost temperatury powietrza. Prowadzą one do ekstremalnych upałów, które mogą trwać kilka dni, a nawet tygodni. Zjawisko to w 2015 r. w Polsce spowodowało utrzymywanie się fali upałów ponad miesiąc.
Jak już wspomniano powyżej, mechanizm powstawania kopuł ciepła jest wynikiem działania silnego, wysokiego ciśnienia atmosferycznego, które pełni funkcję swoistej pokrywy ograniczającej ruch powietrza w kierunku pionowym. To zjawisko powoduje, że powietrze jest zmuszane do opadania w dół, co prowadzi do jego adiabatycznego ogrzewania, a w efekcie – nagromadzenia się i uwięzienia ciepła w dolnych warstwach atmosfery. Temperatury w tak utworzonym cieplnym pułapie mogą przekraczać 45°C, tworząc nad danym obszarem gęstą warstwę ciepła. Proces ten jest dodatkowo potęgowany przez brak wiatru, co znacząco ogranicza naturalną wymianę powietrza i utrudnia rozpraszanie nagromadzonego ciepła. Występujące w tym czasie słabe wiatry nie są w stanie znacząco zmodyfikować położenia stabilnego wyżu atmosferycznego, który rozciąga się aż do wysokich warstw troposfery.
Fale upałów wywołane przez kopuły ciepła stanowią tylko jedną z wielu poważnych konsekwencji tego zjawiska meteorologicznego. Skutki towarzyszące temu zjawisku, takie jak wysoka temperatura, niska wilgotność powietrza oraz minimalne zachmurzenie, przyczyniają się do powstawania ekstremalnych warunków suszy, które z kolei zwiększają ryzyko wystąpienia pożarów lasów. Dodatkowo, kopuły ciepła mogą prowadzić do poważnych problemów infrastrukturalnych, w tym do uszkodzeń nawierzchni drogowych oraz przeciążeń w sieciach energetycznych, co przyczynia się do częstych awarii i przerw w dostawach energii. Tego rodzaju zjawiska stanowią znaczące wyzwanie dla zarządzania kryzysowego i wymagają kompleksowych strategii adaptacyjnych i prewencyjnych.
Ekstremalnie wysokie temperatury są groźniejsze niż powodzie i trzęsienia ziemi
Choć upały są mniej gwałtowne niż powodzie czy trzęsienia ziemi, uznawane są za jedne z najbardziej śmiertelnych zjawisk atmosferycznych. W 2023 r., Europa doświadczyła kolejnego katastrofalnego lata pod względem upałów, które spowodowały znaczący wzrost liczby zgonów. Wysokie temperatury najbardziej dotknęły kraje śródziemnomorskie, takie jak Włochy, Hiszpanię i Grecję.
Rok 2023 był najcieplejszym lub drugim najcieplejszym rokiem w historii, w zależności od zbioru danych – WMO. W ciągu ostatnich 20 lat śmiertelność związana z upałem wzrosła o około 30 procent, a szacuje się, że liczba zgonów związanych z upałem wzrosła w 94 proc. monitorowanych regionów Europy.
Obecnie zalegająca nad Meksykiem masa gorącego powietrza także zbiera śmiertelne żniwo. W wyniku jej oddziaływania dotychczas zmarło w tym regionie niemal 50 osób. Skutki związane z tym zjawiskiem dotykają również faunę. Charakterystyczne dla regionów Meksyku małpy wyjce doświadczają śmiertelnych udarów cieplnych spowodowanych ekstremalnymi temperaturami oraz ograniczonym dostępem do wody. Jak wskazują eksperci z Instytutu Nauk o Atmosferze i Zmianach Klimatu Narodowego Uniwersytetu Autonomicznego Meksyku (UNAM), obserwowane obecnie warunki meteorologiczne stanowią jedynie wstęp do intensyfikującej się fali upałów, co może zapowiadać dalsze pogłębienie kryzysu ekologicznego i zwiększenie zagrożeń dla lokalnych ekosystemów.
W Teksasie, Florydzie i innych południowych częściach kraju na najbliższy tydzień prognozowane są z kolei temperatury dochodzące nawet do 46°C. Z tego powodu 4 mln osób otrzymało ostrzeżenia o krytycznych warunkach sprzyjających powstawaniu pożarów. Z falą upałów mierzy się aktualnie także Gwatemala. Rosnąca liczba pożarów w tym kraju, spowodowana ekstremalnym wysuszeniem gleby, staje się coraz większym zagrożeniem. W wyniku tego oraz rekordowo wysokich temperatur władze w stolicy postanowiły wprowadzić zakaz prowadzenia zajęć szkolnych na świeżym powietrzu.
Obecne fale upałów wynikiem zmiany klimatu
Aktualnie panujące ekstremalnie wysokie temperatury odnotowywane w Meksyku, południowych regionach Stanów Zjednoczonych i Ameryce Środkowej to zdaniem naukowców wynik zmiany klimatu i nasilającego się globalnego ocieplenia. Według badań przeprowadzonych w 2020 r. przez badaczy z UNSW Sydney i UNSW Canberraod od 1950 r. na całym świecie został odnotowany znaczący wzrost częstotliwości oraz długości występowania upałów. Przykładowo w lasach deszczowych Amazonii okres ten w ciągu każdej dekady wydłuża się o pięć i pół dnia, a w regionie basenu Morza Śródziemnego o dwa i pół dnia.
Globalne ocieplenie odczuwalne jest również w naszym kraju. Według danych IMGW-PIB od 1970 do 2020 roku średnia roczna temperatura w Polsce wzrosła z 7,2 stopnia do 9,1 stopnia. Z kolei liczba upalnych dni zwiększyła się trzykrotnie do 15 w ciągu roku. Biorąc pod uwagę powyższe dane, optymizmem nie napawają także przewidywania meteorologów na nadchodzące lato, o których pisaliśmy w wydaniu 11/2024. Zgodnie z nimi czekają nas najbardziej upalne miesiące od tysięcy lat. Ich największe konsekwencje odczują głównie mieszkańcy miast. Wszechobecny w nich beton skutkujący występowaniem wysp ciepła, zagrażać będzie niemal 75 proc. populacji Europy.