MKiŚ powiadamia prokuraturę po fiasku systemu monitoringu wód

MKiŚ

Na zbiorniku Dzierżno Duże trwa walka z ekologicznym kryzysem wywołanym przez zakwit złotej algi. Tymczasem, poprzedni rząd jest krytykowany za niegospodarność i zaniedbania. Planowany system monitoringu wód powierzchniowych zakończył się fiaskiem, co skłoniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) do złożenia początkiem sierpnia br. zawiadomienia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy publicznych.

System monitoringu wód powierzchniowych – wielkie niezrealizowane plany

Kryzys ekologiczny na Odrze w 2022 r. okazał się dla ówczesnej administracji przysłowiowym kubłem zimnej wody. Wydarzenia te uwypukliły potrzebę stworzenia skuteczniejszego systemu monitoringu wód powierzchniowych w Polsce, aby uniknąć przyszłych katastrof, takich jak zakwity złotej algi. Porozumienie w tej sprawie zawarli 3 stycznia 2023 r. minister klimatu i środowiska Anna Moskwa oraz minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.

W rezultacie oba resorty, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Instytut Rybactwa Śródlądowego – Państwowy Instytut Badawczy (IRŚ-PIB) podpisały 5 czerwca 2023 r. umowę, w ramach której IRŚ-PIB miał stworzyć nowy, równoległy system monitoringu wód powierzchniowych wraz z systemem wczesnego ostrzegania i reagowania na katastrofy. Na realizację przedsięwzięcia przeznaczono 250 mln zł, a więc znacznie więcej niż wynosi roczna kwota przeznaczona dla Państwowego Monitoringu Ochrony Środowiska (98 mln zł).

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej 7 sierpnia br. w związku ze złożeniem zawiadomienia do prokuratury obecna wiceminister klimatu i ochrony środowiska Urszula Zielińska stwierdziła, że zamiast działającego nowoczesnego monitoringu mamy pozaustawowe porozumienie ministrów na 250 mln zł, które naraziło Skarb Państwa na niegospodarne wydatkowanie tej kwoty.

Wodne Sprawy Monitoring wod 1
zdj. MKiŚ

Co zostało wykonane?

Umowa podpisana w 2023 r. przewidywała stworzenie 825 punktów pomiarowych stanu wody (w tym 500 mobilnych) na wszystkich kluczowych rzekach w Polsce. W tym celu wypłacono zaliczkę wysokości 52 mln zł, dotychczas nierozliczoną mimo upływu terminu. Minister Zielińska podkreśliła, że gdy na początku roku przejęła kontrolę nad resortem, zanieczyszczenie i zasolenie wody w Odrze było na tym samym poziomie co w ostatnich latach. Z obiecanych przez poprzedni resort ośmiu sond pomiarowych na Odrze na początku roku nie działała ani jedna.

Nie włączono również w projekt obiecanych technik satelitarnych ani zapowiadanego całodobowego monitoringu pilotażowego Odry. Co więcej, jak podkreśliła minister Zielińska, planowany system monitoringu wód powierzchniowych nie posiadał podstawy prawnej, ściśle określonej przez ustawę o Inspekcji Ochrony Środowiska z 1991 r.

Jak dotąd z planowanych 325 stacji stałego monitoringu powstało zaledwie 46. Cały system miał być przy tym wdrożony przed końcem 2024 r. Kontrola NFOŚiGW przeprowadzona w kwietniu br. stwierdziła zaledwie 30-procentową realizację celów określonych w umowie, które obejmowały również stworzenie stosownych raportów oraz systemu informatycznego.

Sprawa w rękach prokuratury

W opinii MKiŚ umowa z IRŚ-PIB miała nie tylko charakter pozaustawowy, ale również nie określiła w dostateczny sposób wymagań technicznych i funkcjonalnych planowanego systemu. Nie zadbano o optymalny dobór metod i środków i nie zagwarantowano ciągłości funkcjonowania monitoringu po zakończeniu umowy. Kształt umowy IRŚ-PIB z NFGOŚiGW skrytykowała w zeszłym roku NIK wskazując na ewidentne niedociągnięcia.

W zawiadomieniu skierowanym do prokuratury MKiŚ zarzuca, funkcjonariuszom publicznym zobowiązanym do stworzenia systemu monitoringu wód powierzchniowych, niegospodarne wydatkowanie funduszy Skarbu Państwa, przekroczenie uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków, w tym w zakresie obowiązku nadzoru nad NFOŚiGW. Mowa o funkcjonariuszach, którzy zawierali wspomniane wyżej umowy i nadzorowali NFOŚiGW w ubiegłym roku. Według minister Zielińskiej ich działania były niecelowe, niegospodarne i pozbawione podstawy prawnej, co podlega art. 231 kodeksu karnego o działaniu na szkodę interesu publicznego.

IRŚ-PIB nie posiada również doświadczenia i kompetencji w zakresie tworzenia monitoringu wód powierzchniowych – zdaniem MKiŚ system powinien zgodnie z prawem pozostawać w gestii Państwowego Monitoringu Środowiska, a w szczególności odpowiedzialnego za niego Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.

Według prezeski NFOŚiGW Doroty Zawadzkiej wdrażanie zaplanowanego monitoringu nie miało szans osiągnąć nie tylko wyznaczonych celów fizycznych, ale i celów ekologicznych. W związku z tym, 15 kwietnia dalszą realizację umowy zawieszono. Aktualnie prowadzona jest szczegółowa analiza, której wynikiem może być definitywne rozwiązanie umowy zawartej z IRŚ-PIB.


Zdj. główne: Alicja/Pixabay

Assistant Icon

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Tutaj możesz kontrolować swoje osobiste usługi cookie.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Cloudflare
For perfomance reasons we use Cloudflare as a CDN network. This saves a cookie "__cfduid" to apply security settings on a per-client basis. This cookie is strictly necessary for Cloudflare's security features and cannot be turned off.
  • __cfduid

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj

music-cover