Opierając prognozy dotyczące nadchodzącej zimy na wiedzy ludowej przekazywanej w przysłowiach od wieków, można by odetchnąć z ulgą i stwierdzić, że śnieg nie będzie leżał całą zimę. Takie wnioski wyciągano po obserwacjach pogody w dniu św. Marcina (11 listopada), bo gdy [wtedy] śnieg przybieżał, będzie po pas całą zimę leżał. Obecna zimna i pochmurna pogoda, ale bez opadów śniegu, daje podstawy do prognozy, że utknięcie w zaspach nam nie grozi. Ale czy nie okaże się „tęga”? Trzymająca mrozem? Tego można było się dowiedzieć, ścinając gałąź dębu na Wszystkich Świętych – jeśli soku nie ma, tęga będzie zima. Kto z naszych Czytelników dokonał takich obserwacji? Czy się sprawdzą? O tym przekonamy się dopiero na wiosnę.
Pasjonaci meteorologii i naukowcy badali niejednokrotnie sprawdzalność przysłów pogodowych. Wśród jesienno-zimowych znaleźć można zarówno takie, które dość trafnie „prognozują”, ale i takie, które zupełnie się nie sprawdzają. Jak więc jest naprawdę? Kiedy najlepiej obserwować pogodę, by dobrze przewidzieć jej zmianę? Czy lepiej sprawdzą się długookresowe przewidywania, czy „prognozy” na kilka dni w przód?
Jaka pogoda na najbliższe dni kryje się w przysłowiach?
Wszystkim dobrze znane przysłowie: Idzie luty, podkuj buty zapowiada mróz i przypomina o przygotowaniu odpowiedniego, ciepłego (podkutego) obuwia. Wiele jest w nim prawdy. Historycznie to w lutym najczęściej występują siarczyste mrozy. Związane jest to z umacnianiem się wyżu wschodnioazjatyckiego. Po jego krawędzi napływają wtedy nad Polskę masy powietrza polarnego kontynentalnego. Zawiera ono niewiele wilgoci, więc zapewnia słoneczną pogodę, lecz niesie ze sobą bardzo niskie temperatury, niejednokrotnie przekraczające -20 C.
Takie mrozy potrafiły utrzymywać się przez kilka dni właśnie w lutym, ale obecnie, za sprawą zmiany klimatu, zdarzają się coraz rzadziej. Zimy stają się łagodniejsze, a ciepłe wody Oceanu Atlantyckiego nie pozwalają osłabnąć Niżowi Islandzkiemu, który zimą kieruje nad nasz kraj ciepłe i wilgotne powietrze, niosąc pogodę dość ciepłą, pochmurną, a nawet deszczową.
Innym znanym zimowym przysłowiem, którego możliwości prognostyczne będzie można niedługo sprawdzić, jest przewidywanie pogody na Boże Narodzenie na podstawie tej w dzień św. Barbary (4 grudnia). Co ciekawe, przysłowie: gdy święta Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie niesie ze sobą prognozę, której dokładność na podstawie 60-letnich ciągów obserwacyjnych określono na 53 proc. (Stopa-Boryczka i in., 2011). Jak na prognozę 20-dniową jest to imponujący wynik. Wartość prognostyczną przysłowia skonstruowanego w odwrotną stronę (Barbara po lodzie, Boże Narodzenie po wodzie) oceniono już tylko na 17 proc.
Jedną z charakterystycznych cech klimatu Polski jest zimowy wzrost udziału wiatrów o większych prędkościach. Potwierdzenie tego znajdujemy w przysłowiach o grudniu, bo kiedy w grudniu grzmiało, wiatrów byłoby nie mało oraz konkretnie na Tomasza (21 grudnia) pogoda, zima silne wiatry poda.
Pierwszych prognoz nadejścia wiosny można szukać już w lutym [gdy] aura burzliwa – wiosna rychliwa. Dodatkowo też zwiastunem cieplejszych dni może być Maciej (24 lutego) – gdy jest ciepły, to już wiosny nadzieja. To przysłowie w badaniach naukowych wykazało się dość dużą sprawdzalnością. Jednak nadal, jak przekazują ludowe przewidywania, trzeba mieć się na baczności, bo w opozycji do przysłów kończących zimę stoją Zbigniew i Patryk (17 marca), którzy gdy mrożą uszy, zima jeszcze dwie niedziele mrozem i śniegiem prószy. Co więcej, charakteryzują się one większą sprawdzalnością niż poprzednie.
Przysłowia jako długookresowe prognozy pogody
Duża grupa przysłów ma charakter prognoz długoterminowych. Już listopadowe obserwacje drzew mogą przynieść informacje o nadchodzącej wiośnie. Według ludowych mądrości, gdy liść na szczytach drzew trzyma, to w maju na nowe liście spadnie jeszcze zima. A w Gody (25 grudnia) dowiemy się, kiedy nadejdzie wiosna i czy przyniesie powodzie czy jedynie roztopy. Bo gdy Mroźne Gody– wczesne wody, a jak słota – późne błota.
Szczególnie dużo przysłów prognozuje pogodę na lipiec na podstawie tej, którą można zaobserwować w styczniu. Możemy się dowiedzieć, że gdy styczeń mrozi, lipiec skwarem grozi oraz jak styczeń zachlapany, to lipiec zapłakany, a kiedy w styczniu lato, w lecie zima za to. Naukowcy przeanalizowali tą grupę przysłów i udowodnili, że ich sprawdzalność jest bardzo wysoka. Skwarny lipiec po mroźnym styczniu obserwowano w 40 proc. przypadków (Matczak i in. 2020). Te same badania, po analizie opadów uznanych za zachlapane i zapłakane, wykazały, że sprawdzalność zaobserwowanej w przysłowiu zależności wynosi 47 proc. Gdy w badaniach przyjęto kryterium subiektywnego odczucia przeciętnego człowieka, sprawdzalność wzrastała do imponujących 57 proc.
Zimą rolnicy powinni często spoglądać w niebo, by przewidzieć, czy latem będzie urodzaj. Już w listopadzie znajdziemy dużo letnich prognoz. Bo gdy w listopadzie grzmi, rolnik dobrze śpi, a potwierdzeniem tego jest kolejne, mówiące, że grzmot listopada dużo zboża zapowiada. Niestety, trudno jest ocenić ich sprawdzalność. Prawdziwa za to okazuje się grudniowa mądrość, mówiąca, że grudzień zimny i śniegiem przykryty, daje rok w zboże obfity. Takie warunki są bowiem optymalne dla ochrony i późniejszego wzrostu roślin, a więc skutkują wysokimi plonami.
Śnieg tworzy poduszkę termiczną i daje ochronę przed niską temperaturą i wiatrem oraz zapewnia odpowiednie nawodnienie gleby, chroniąc ją przed suszą. Następnych zwiastunów urodzajów można wypatrywać w styczniu – jeżeli jest najostrzejszy, tedy roczek najpłodniejszy. To z kolei może się wiązać z korzystnym wpływem mrozów na zmniejszenie populacji szkodników oraz mniejsze ryzyko chorób roślin. Ostatnią prognozę dla rolników niesie Józef (19 marca), bo gdy na Józefa pogoda – będzie w polu uroda.
Przysłowia na każdą pogodę
By mieć pewność odnośnie do prognozowanej pogody, warto sięgnąć do grupy przysłów dających szerokie możliwości. Już w lutym dowiemy się, że Święty Maciej (24 luty) zimę traci albo ją bogaci. Marzec natomiast, oprócz znanego wszystkim garnca, do którego możemy wrzucić każdą pogodę, niesie nam informacje, że czy słoneczny, czy płaczliwy – listopada obraz żywy.
To jak to jest? Niska sprawdzalność czy zmieniający się klimat?
Z jednej strony część przysłów wykazuje się zaskakująco wysoką sprawdzalnością, z drugiej – są te mało precyzyjne i trudne w ocenie. Warto pamiętać, że powiedzenia tworzone były wiele lat temu i mimo iż powstawały na podstawie wieloletnich obserwacji pogody, z pewnością nie są obecnie wiarygodnym źródłem prognostycznym. Wpływa na to nie tylko ich nieprofesjonalne podejście do prognozowania opartego zapewne jedynie na obserwacjach, ale też inne czynniki. Warto pamiętać, że powstawały one na terenach dawnej Polski, której granice były później przesunięte bardziej na wschód. Przysłowia mogły więc się odnosić do klimatu o bardziej kontynentalnym charakterze.
Potwierdzenie tego znaleźć można w badaniach naukowych, w których wyższym poziomem sprawdzalności charakteryzują się stacje synoptyczne położone na wschodzie – w Ukrainie czy na Litwie. Mogą też odnosić się do dużych obszarów, co utrudnia dokładne prognozowanie. Dodatkowo fakt zmieniającego się klimatu będzie niekorzystnie wpływał na sprawdzalność przysłów. Są one jednak mądrością ludową, przekazywaną, pewnie coraz rzadziej, w rozmowach i opowiadaniach naszych dziadków i rodziców. Może więc warto, mimo niewielkiej wartości prognostycznej, wsłuchać się w ten kawałek polskiej kultury, pielęgnować go i przekazywać dalej.
zdj. główne: Ian Schneider / Unsplash
W artykule korzystałam m.in. z prac:
- Biniak-Pieróg M. i.in. (2011), Ocena sprawdzalności prognoz pogody zawartych w przysłowiach ludowych na przykładzie Wrocławia, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
- Dygacz A. (2000) Cztery Pory Roku w Przysłowiach, Fundacja Profesora Adolfa Dygacza
- Matczak P. i in.(2020) Temperature Forecast Accuracies of Polish Proverbs, Weather, Climate, and Society, https://journals.ametsoc.org/view/journals/wcas/12/3/wcasD190086.xml
- Stopa-Boryczka , M. , J. Boryczka , U. Kossowska-Cezak i J. Wawer ,2011:Fale upałów i zimna w rocznych temperaturach powietrza w Warszawie (1951–2010).Różne geograf.,15,103–114,https://doi.org/10.2478/V10288-012-0006-5.
- Świrko S. (1990), Rok Płaci, Rok Traci: Kalendarz Przysłów i Prognostyków Rolniczych. Wydawnictwo Poznańskie
- http://www.aktywnawies.pl/ludowe-prognozy-pogody,n47,l1.html (Dostęp 11.11.2024)
- https://edunews.pl/edukacja-na-co-dzien/edukacja-przez-zycie/6540-czy-przyslowia-pogodowe-nadal-sie-sprawdzaja (Dostęp 11.11.2024)
- https://obserwatoriumjezykowe.uw.edu.pl/felietony/jakie-czasy-takie-przyslowia/ (Dostęp 11.11.2024)
- https://uniwersyteckie.pl/nauka/czy-przyslowia-pogodowe-sie-sprawdzaja (Dostęp 11.11.2024)