Największe mokradła Europy – Polesie, to rozległe tereny, który słyną ze swoich mokradeł. Rozciągają się na obszarze ok. 130 000 km², obejmując głównie Białoruś, Ukrainę oraz częściowo Polskę i Rosję. Jest to niezwykle malowniczy region, charakteryzujący się zróżnicowanym krajobrazem, w skład którego wchodzą lasy, bagna, łąki i rzeki. Jednak to nie tylko unikatowe przyrodniczo miejsce, ale także obszar o bogatej historii i kulturze, zamieszkiwany przez wiele narodowości o różnych tradycjach i religiach.
Początki powstania Polesia
Większość mokradeł Polesia powstała w okresie ostatniego zlodowacenia. Wklęsłe formy terenu wypełniła woda powierzchniowa i podziemna. Początkowo były to obszary wyłącznie wodne, ale z czasem drzewa, trawy i inne rośliny zaczęły tworzyć swoiste „wyspy”. Dzięki temu powstał niezwykły ekosystem, który charakteryzuje się dużą różnorodnością biologiczną i unikalnymi siedliskami.
Fauna i flora największego mokradła Europy
Te największe mokradła Europy są niezwykle ważnym siedliskiem dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Wśród nich można wymienić takie rzadkości, jak bobry europejskie, wydry, żurawie, orliki krzykliwe, bieliki, bociany czarne i wiele innych. W wodach mokradeł żyją także żaby, ryby, węże i wiele gatunków owadów, w tym motyli i ważek. Wśród roślin można wyróżnić takie gatunki jak: rosiczka, bagno zwyczajne, turzyca, kosaciec syberyjski czy storczyk szerokolistny. Są to gatunki, które wymagają wilgotnego i podmokłego środowiska, a Polesie jest jednym z nielicznych miejsc w Europie, gdzie takie warunki można spotkać.
Zagrożenia dla mokradeł i ich ochrona
Mokradła Polesia są niestety zagrożone. Wiele z nich zostało zniszczonych lub znacznie zdegradowanych w wyniku działalności człowieka. Głównym problemem jest melioracja, czyli proces osuszania terenów podmokłych i przekształcania ich w użytki rolne. Prowadzi on do zmiany warunków hydrologicznych, co wpływa na zmianę składu gatunkowego roślin i zwierząt, a także na ich liczebność. Innym zagrożeniem jest zanieczyszczenie wód, które obniża jakość siedlisk i może prowadzić do zmian w ekosystemie. Nie wolno zapominać o zanieczyszczeniu powietrza, a także nadmiernym wyrębie drzew, który zmniejsza powierzchnię lasów i wpływa na bilans wodny regionu. Zmiany klimatu (wzrost temperatury, inna ilość i rozkład opadów) także mogą wpłynąć na mokradła i spowodować ich degradację.
Aby zachować piękno i użyteczność Polesia, konieczne jest podejmowanie działań na rzecz jego ochrony i rewitalizacji. W Polsce poleskie mokradła objęte są ochroną w formie obszarów Natura 2000 oraz parków narodowych. W dniu 1 maja 1990 roku powstał Poleski Park Narodowy, który zajmuje powierzchnię ponad 9.7 tysięcy hektarów. Znaczna część Polesia ma znaczenie na poziomie międzynarodowym i wyznaczono tu Rezerwaty Biosfery UNESCO, Ostoje Ornitologiczne oraz obszary Ramsar. Mimo prowadzonych w Polsce i za granicą działań, liczba projektów zrealizowanych na rzecz ochrony mokradeł jest nieproporcjonalnie mała w stosunku do potrzeb.
Polesie a wojna w Ukrainie
Trudną sytuację mokradeł pogłębia trwający konflikt zbrojny. Inwazja na Ukrainę to przede wszystkim katastrofa humanitarna, ale konsekwencje tej wojny są tragiczne również dla środowiska. Przyroda cierpi z powodu pożarów wywołanych przez ostrzał, a powietrze, woda i gleba są zanieczyszczone. Amunicja często zawiera wysokie stężenia toksycznych metali, takich jak ołów, rtęć i arsen. Ciężarówki, czołgi i transportery opancerzone pozostawiają głębokie wyżłobienia we wrażliwych torfowiskach i terenach podmokłych.
Eksperci przewidują, że koszty środowiskowe wojny będą tak dotkliwe, że trwałe konsekwencje odczuje nie tylko Ukraina, ale cała Europa.
„Inwazja Rosji na Ukrainę budzi wiele wyjątkowych i potencjalnie głębokich obaw środowiskowych nie tylko dla mieszkańców tego kraju, ale całego regionu” — powiedział Carroll Muffet, prezes i dyrektor generalny Centrum Międzynarodowego Prawa Ochrony Środowiska w wywiadzie dla ABC News. „Ten wpływ wojny przybiera różne formy i ma wiele wymiarów, a większość z nich będzie trwała długo po zakończeniu działań zbrojnych”.
Czy możemy pomóc?
Każda wojna, także ta w Ukrainie, wiąże się z cierpieniem, stratami i zniszczeniami. Dotykają one ludności, infrastruktury, ale także środowiska przyrodniczego. Na ten moment pomoc skupiona jest na wspieraniu cywilów w zmaganiach z trudną codziennością. Ale jest to działanie tu i teraz, a kiedy zakończy się konflikt zbrojny, trzeba będzie skupić się na odbudowie kraju. Już dziś uruchamiane są różnego rodzaju projekty na rzecz oczyszczania i odbudowy oraz pomoc dla rolników. Jest to pierwszy z wielu kroków niezbędnych do odbudowania Ukrainy oraz stworzenia ludności szans na powrót do normalnego życia.