Wyginięcie krabów śnieżnych na Alasce stało się przedmiotem szczegółowych badań naukowych. Spadek ilości osobników jest co najmniej alarmujący. Region ten, znany ze swojej różnorodności biologicznej i bogactwa ekosystemów morskich, stanął w obliczu dramatycznego ubytku w populacji krabów, budząc obawy o ekologiczną stabilność i lokalne gospodarki zależne od rybołówstwa. Eksperci szacują, że w ciągu zaledwie kilku lat, między 2018 a 2021, zginęło ich ok. 10 miliardów, co doprowadziło populację do poziomu krytycznie niskiego, niespotykanego w dotychczasowych obserwacjach.
Wyginięcie krabów śnieżnych – najnowsze badanie
Początkowo naukowcy mogli jedynie snuć przypuszczenia na temat przyczyn tak drastycznej redukcji ilości osobników. Wszelkie spekulacje zostały jednak rozwiane po opublikowaniu 20 października nowego, przełomowego badania w czasopiśmie „Science”. Dowody zgromadzone przez naukowców z Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) wskazują, że niepokojąco intensywne fale upałów, które nawiedziły obszar Morza Beringa, miały kluczowy wpływ na masowe wymieranie wielu gatunków morskich. Wśród najbardziej zdziesiątkowanych znalazły się właśnie kraby śnieżne, które, jak się okazuje, padły ofiarą nie tylko bezpośrednich skutków wzrostu temperatury, ale również pośrednich konsekwencji zmiany klimatu. Ekstremalne warunki przyczyniły się do znacznego ograniczenia dostępności pokarmu, skazując te zwierzęta na śmierć głodową. Wyginięcie krabów śnieżnych wydaje się być konsekwencją wielu, łączących się czynników.
Wyginięcie krabów śnieżnych – analiza przyczyn
Zespół naukowców podjął próbę zrozumienia tego zjawiska, skupiając się na czasie po 2020 r. Analiza zakładała dwie główne hipotezy: albo kraby migrowały do nowych miejsc, albo masowo umierały. Szuwalski, prowadzący badanie wraz z zespołem, użył zaawansowanych modeli komputerowych do przeprowadzenia szczegółowej analizy danych związanych z temperaturą. Ta metodyka, w połączeniu z badaniami nad liczebnością populacji, statystykami połowów oraz eksperymentami przeprowadzonymi w warunkach laboratoryjnych, miała na celu identyfikację czynników, które mogły spowodować wyginięcie krabów śnieżnych.
Cody Szuwalski podzielił się spostrzeżeniami dotyczącymi tego procesu: „Zbadaliśmy różne możliwości – spojrzeliśmy na północne rejony Morza Beringa, w kierunku zachodnim, ku wodom rosyjskim oraz w głąb oceanu” wyjaśniał. Po gruntownej analizie wszystkich danych, naukowcy doszli do niepokojących wniosków. Szuwalski dodał: „Ostatecznie stwierdziliśmy, że możliwość migracji krabów jest mało prawdopodobna. Wszystko wskazuje na to, że za zaobserwowany spadek liczby tych skorupiaków odpowiada wzmożona śmiertelność”.
Taka konkluzja rzuca nowe światło na sytuację. Wydaje się, że nie chodzi tu o naturalną migrację czy poszukiwanie lepszych warunków życiowych, ale o alarmujący wzrost śmiertelności, prawdopodobnie spowodowany czynnikami zewnętrznymi, o wyginięcie krabów śnieżnych. Według naukowców wzrost temperatur oraz większa koncentracja osobników w określonych obszarach miały znaczący wpływ na rosnącą umieralność wśród dorosłych krabów. Wnioski z badań wskazują, że kraby śnieżne są organizmami preferującymi zimne środowisko wodne, występującymi w rejonach, gdzie temperatura wody nie przekracza 2°C. Jednakże stwierdzono, że są one zdolne do przetrwania w temperaturze wody sięgającej do 12°C. Cieplejsze wody oceaniczne najprawdopodobniej wywarły negatywny wpływ na procesy metaboliczne krabów, powodując równocześnie wzrost ich potrzeb energetycznych.
Wyginięcie krabów śnieżnych – czy przyczyną śmierci mógł być głód?
Wyższa temperatura wody prawdopodobnie nie zabiła krabów bezpośrednio. Zamiast tego skorupiaki mogły umrzeć z głodu, jak mówi Szuwalski.
Odkrycia naukowe wskazują, że od 2018 r., będącego początkiem dwuletniego okresu niezwykle wysokich temperatur w rejonie morskim, zapotrzebowanie energetyczne krabów śnieżnych na pożywienie mogło wzrosnąć nawet czterokrotnie w stosunku do lat poprzednich. Niemniej jednak, ekstremalne ciepło miało destabilizujący wpływ na większość ogniw łańcucha pokarmowego Morza Beringa, powodując, że kraby śnieżne napotykały poważne trudności w zdobywaniu pożywienia, nie mogąc zaspokoić swoich podstawowych potrzeb energetycznych.
Ta dramatyczna sytuacja stworzyła okazję dla innych gatunków, które wykorzystały kryzys, jak podkreśla współautor badania, biolog Kerim Aydin z Alaska Fisheries Science Center. Zazwyczaj w morskim ekosystemie istnieje naturalna bariera temperaturowa, która powstrzymuje niektóre gatunki, takie jak dorsz pacyficzny, przed wnikaniem do ekstremalnie zimnych siedlisk, typowych dla krabów. W czasie anomalii cieplnej dorsze z Pacyfiku miały możliwość przemieszczenia się do obszarów, gdzie woda była cieplejsza niż zazwyczaj, i tam się osiedliły, konsumując znaczącą część pozostałej populacji krabów.
Wpływ zmiany klimatu na ekosystemy Alaski
Naukowcy alarmują, że tempo wzrostu temperatur w Arktyce jest cztery razy szybsze w porównaniu z resztą świata. Ta intensywna zmiana klimatyczna przyczyniła się do drastycznego zmniejszenia powierzchni lodu morskiego w arktycznej strefie. Jest to szczególnie zauważalne na Morzu Beringa w Alasce, co dodatkowo nasila ogólnoświatowe tendencje ocieplenia.
Zdaniem Szuwalskiego, wyginięcie krabów śnieżnych w Alasce jest konkretnym dowodem na to, że kryzys klimatyczny nabiera tempa, zagrażając lokalnym środkom do życia. Był świadomy, że to się kiedyś wydarzy, ale „nie przypuszczał, że nastąpi to tak prędko”. Wyginięcie krabów śnieżnych to ostrzeżenie, które nie może być zignorowane.
„To był nieprzewidywalny, nagły spadek ich populacji, stwierdził. Jednak patrząc w dłuższej perspektywie, można się spodziewać, że kraby śnieżne zaczną migrować na północ w reakcji na topniejący lód, co oznacza, że we wschodniej części Morza Beringa prawdopodobnie będziemy obserwować je znacznie rzadziej.”