Dnia 1 stycznia zakończył się okres ochronny troci i łososi, a setki wędkarzy rozpoczęło sezon. W tym roku jednak szybko zauważono, że populacja tych ryb jest znacznie mniejsza niż w latach ubiegłych. Wstępne szacunki wykazały, że ryb jest aż o połowę mniej.
Warunki środowiskowe
Łososie i trocie to dwa gatunki ryb z rodziny łososiowatych. Znane są z niezwykłych wędrówek w celu składania ikry. Aby skutecznie się rozmnażać, potrzebują odpowiednich warunków środowiskowych i behawioralnych.
Łososie i trocie należą do ryb anadromicznych, tzn. wędrujących na czas rozrodu. Oba te gatunki spędzają większość życia w morzu, ale aby się rozmnożyć wracają do rzek, w których się urodziły. Podczas swej migracji w górę nurtu, łososie i trocie przemierzają setki kilometrów, pokonując różnego rodzaju przeszkody w celu dotarcia do swoich miejsc tarłowych. Ich okres godowy trwa od października do stycznia, najintensywniej przebiega zaś w drugiej połowie listopada. Rozmnażanie łososia i troci odbywa się w formie tarła, wówczas ryby składają ikrę w „gniazdach”, które samica przygotowuje w kamienistym dnie. W tym celu zazwyczaj wybierają miejsca, gdzie woda jest odpowiednio chłodna – optymalna temperatura wynosi od 4°C do 10°C. Ponadto, powinna być czysta i wolna od toksyn. Łososie i trocie to ryby, które potrzebują miejsc o odpowiednim przepływie, głębokości oraz strukturze dna.
Przyczyny spadku populacji
Jesienią znaczna część ryb łososiowatych wpływa do polskich rzek na tarło. Najliczniej pojawiają się w Drawie, Parsęcie, Inie i Słupi. Jednak niesprzyjające warunki pogodowe, które panowały w zeszłym roku, spowodowały, że tych ryb wpłynęło znacznie mniej niż w latach ubiegłych. Skanery umiejscowione w kilku punktach Słupi ujawniły, iż liczba ta spadła o ponad 50%. Przyczyną tego była zapewne temperatura wody, które we wrześniu ubiegłego roku w Słupi wynosiła 20°C , a na koniec listopada powyżej 10°C.
Kolejnym powodem mógł być poziom wody. Wysoki zapewnia znacznie lepsze warunki do rozmnażania się ryb. Przepływ wody jest również ważny dla łososi i troci, ponieważ powoduje mieszanie się wody, co zwiększa dostępność tlenu i pożywienia. Tymczasem w zeszłym roku poziom rzek pomorskich był na bardzo niskim poziomie, tak niskim, że latem kilkukrotnie przestawały pracować elektrownie wodne.
Spadek populacji ryb łososiowatych w pomorskich rzekach to prawdopodobnie efekt nałożenia się kilku niesprzyjających anomalii pogodowych. Czy tak rzeczywiście jest, pokażą kolejne lata badań.
Czy wiesz, że:
W Polsce obowiązuje rozporządzenie Ministra Rolnictwa, określające gatunki zwierząt wodnych o znaczeniu gospodarczym oraz obszary przeznaczone do ich ochrony. W dokumencie wskazano troć wędrowną i węgorza. Obszarami do ochrony troci są przede wszystkim rzeki Przymorza oraz rzeki lub ich odcinki na południu Polski, zarówno na obszarze dorzecza Odry, jak i Wisły.