Naukowcy zrealizowali śmiały projekt: wydobyli rdzeń lodowy o długości niemal 2,8 tys. m z antarktycznej pokrywy lodowej. Co kryje się w tym cylindrze? Okazuje się, że możliwość zbadania tego lodu będzie miała ogromne znaczenie dla zrozumienia zmieniającego się klimatu Ziemi.
Dlaczego odwiert jest tak głęboki?
Antarktyda to nie tylko najzimniejszy kontynent na Ziemi – to także archiwum klimatyczne naszej planety. Lód, który tam zalega, tworzy się od milionów lat, dzięki kolejnym opadom śniegu, które pod wpływem własnego ciężaru przekształcają się w lód. Każda jego warstwa odpowiada jednemu rokowi, a ich analizowanie pozwala śledzić zmiany klimatyczne na przestrzeni epok. Wiercąc tak głęboko, naukowcy dotarli do lodu, który powstał ponad milion lat temu. Taki zapis umożliwia odtworzenie długofalowych procesów klimatycznych, w tym cykli epok lodowcowych.
Rdzenie lodowe: kapsuły czasu Ziemi
Rdzenie to fragmenty lodu o kształcie cylindrów, które wydobywane są z głębokich warstw pokrywy lodowej. Każdy ich centymetr kryje w sobie historię. W tych lodowych warstwach zamknięte są mikroskopijne pęcherzyki powietrza – prawdziwe kapsuły czasu. Pęcherzyki zawierają atmosferę sprzed milionów lat, w tym dwutlenek węgla, metan i inne gazy cieplarniane. Analiza ich stężeń pozwala zrozumieć, jakie zmiany klimatyczne zachodziły na Ziemi w przeszłości oraz jakie były ich skutki. Jest to niezwykle istotne przy uzupełnianiu wiedzy o tym, jak działają mechanizmy regulujące temperaturę naszej planety. Dodatkowo, izotopy wodoru i tlenu w lodzie dostarczają informacje o temperaturach panujących w chwili tworzenia się danej warstwy. W ten sposób można poznać warunki panujące przed setkami tysięcy lat.
Dlaczego naukowcy badają rdzenie lodowe?
Analiza rdzeni lodowych pozwala dowiedzieć się, jak różnice w stężeniu gazów cieplarnianych wpływały na globalne temperatury. Ponadto dzięki porównaniu dawnych zmian klimatycznych z obecnymi trendami, można stworzyć bardziej precyzyjne modele i spróbować przewidzieć, jakie skutki będą miały współczesne emisje. Naukowcy nie mają wątpliwości, że historia z rdzeni lodowych to ostrzeżenie przed skutkami zmiany klimatu. Pozwala to decydentom i organizacjom pozarządowym lepiej planować działania.
Praca w ekstremalnych warunkach
Niektórzy porównują wiercenia na Antarktydzie to wyzwań związanych z eksploracją kosmosu. Praca odbywa się w ekstremalnych warunkach: przy temperaturach spadających poniżej -50°C, a do najbliższej cywilizacji są tysiące kilometrów. Proces wiercenia trwał cztery lata, a każdy etap wymagał ogromnego wysiłku fizycznego i logistycznego. Oprócz tego specjalistyczny sprzęt potrzebny do wykonania odwiertów musiał być transportowany drogą morską, a następnie złożony i uruchomiony na lodowej pustyni.
Co dalej z wydobytym rdzeniem lodowym?
Po wydobyciu rdzenie lodowe trafiają do specjalistycznych laboratoriów, takich jak NSF-ICF (National Science Foundation Ice Core Facility) w USA. Przechowywane są tam w zamrażarkach, w których panuje temperatura -36°C. Każdy wydobyty fragment jest skrupulatnie katalogowany i przygotowywany do dalszych badań.
Rdzenie lodowe umożliwiają odczytanie przeszłości naszej planety z niespotykaną dotąd precyzją. Dostarczają wiedzę niezbędną do zrozumienia mechanizmów klimatycznych Ziemi. Dzięki tym badaniom możemy lepiej przygotować się na przyszłe wyzwania związane z globalnym ociepleniem, a dodatkowo świadomie przeciwdziałać skutkom zmiany klimatu.