Ulewa w Rzymie uderza w cenne zabytki. Zalana Lombardia i Piemont

Ulewa w Rzymie

Niezapowiedziana burza pojawiła się we wtorek 3 września nad włoską stolicą, paraliżując centrum miasta. Ucierpiała nie tylko infrastruktura i komunikacja miejska, ale także słynne rzymskie zabytki – Koloseum oraz Łuk Konstantyna. Trwa podliczanie szkód po ulewie w Rzymie, a tymczasem silne deszcze pojawiły się na północy, przynosząc ze sobą powodzie w Lombardii i Piemoncie. Meteorolodzy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec.

Downburst, czyli katastroficzna ulewa w Rzymie

Według przedstawicieli władz miasta jeszcze o 14.30 we wtorek rzymscy strażacy zajęci byli gaszeniem lokalnych pożarów. Żaden meteorologiczny biuletyn nie przewidywał opadów na większą skalę, choć od rana obserwowano silny wiatr i przelotny deszcz. Oberwanie chmury nastąpiło dopiero popołudniu. W przeciągu niecałej godziny spadło 60 mm deszczu, czyli tyle ile wynosi lokalna średnia miesięczna, a porywy wiatru sięgnęły 90 km/h.

Ulewa w Rzymie nie dotknęła całego obszaru miasta – najbardziej ucierpiały wschodnie dzielnice oraz historyczne centrum. Według burmistrza Rzymu, Roberto Gualtieri, był to fenomen znany w meteorologii jako „downburst” czyli silny prąd zstępujący w chmurze burzowej. To samo zjawisko było przyczyną sycylijskiej katastrofy z 19 sierpnia, kiedy siedem osób zginęło na pokładzie zatopionego jachtu Bayesian.

Burmistrz Gualtieri dodał, że w niektórych partiach miasta łącznie spadło nawet 80 mm deszczu, co jest odpowiednikiem 10 proc. średniej rocznej. Musimy wszyscy zastanowić się nad zmianą klimatu i jej konsekwencjami – przyznał.

Historyczne straty

Podczas ulewy w Rzymie odnotowano ponad sto interwencji policji i straży pożarnej. Podtopione zostało również metro, którego dwie stacje tymczasowo zamknięto. Woda wdarła się do szpitala Santo Spirito w centrum miasta, a wiele ulic i podjazdów zostało całkiem zalanych. Kilka linii autobusowych musiało zmienić trasy, gdy dwie ulice zmieniły się w rwące rzeki. Strażacy ewakuowali też pięciu chłopców uwięzionych w ogrodach Villa Borghese.

Ulewa w Rzymie niestety doświadczyła również słynne zabytki. Wskutek uderzenia pioruna odłamały się fragmenty restaurowanego właśnie Łuku Konstantyna, wzniesionego w IV w. na cześć ówczesnego cesarza. Spadło też rusztowanie wspierające Circus Maximus, najstarszy i największy cyrk starożytnego Rzymu, zaś na czas usuwania skutków ulewy zamknięto podziemną część Koloseum. Bilans całkowitych szkód nie został jeszcze podliczony.

Kolejna fala deszczu uderza w północ

Ulewa w Rzymie, niestety, nie była ostatnią meteorologiczną katastrofą we Włoszech w tym tygodniu. W ramach drugiej już wrześniowej anomalii pogodowej rzęsisty deszcz, burze gradowe i silne wiatry nawiedziły regiony Lombardii, Piemontu, Veneto i Ligurii.

W Piemoncie pada już od środy, a cała zachodnia część regionu objęta została pomarańczowym stanem alarmowym zagrożenia hydrologicznego. W stolicy – Turynie, pojawiły się podtopienia; ucierpiał m.in. szpital Molienette, a woda zablokowała wejście do pogotowia ratunkowego. Wylała rzeka Orco porywając 58-letniego traktorzystę – na profilu X włoskiej straży pożarnej ukazały się dramatyczne zdjęcia lotnicze z obszaru powodzi. W dolinie Val Susa zawaliły się też dwa mosty, a ok. 50 osób zostało uwięzionych w wioskach Combe oraz Santa Petronilla. Z kolei w dolinie Val Chisone seria gwałtownych burz zmieniła niektóre szosy w rzeki niosące ze sobą duże ilości gruzu i odpadów.

Dramatyczna sytuacja panuje również w Lombardii. W czwartek rano w Mediolan uderzył gwałtowny deszcz, który spowodował zalanie rozdzielni elektrycznej na Via Ollearo. W rezultacie Radio Popolare po raz pierwszy od 1976 r. przerwało nadawanie. Na stronie FB stacji ukazało się wideo przedstawiające skalę błyskawicznej powodzi. W mieście wezbrały też rzeki Olona, Lambro i Seveso, wskutek czego zarządzono ewakuację organizacji działających w Parku Lambro. Woda z rzek wdarła się do kanalizacji i wyrzucona została studzienkami znajdującymi się na osiedlach mieszkaniowych.

Władze miasta Cogne przestrzegają mieszkańców przed używaniem samochodów i zbliżaniem się do rzek i kanałów. Jedna z regionalnych dróg została zamknięta, po tym jak wylał potok Grand’Eyvia. Woda tradycyjnie wdarła się również na Plac Św. Marka w Wenecji, gdzie poziom wody wzrósł o 99 cm.

 Według włoskiej stacji meteorologicznej Meteo, w piątek i sobotę pogoda się poprawi i wyjdzie słońce, ale w niedzielę ponownie oczekiwane są intensywne deszcze i burze nad północną i środkową częścią kraju.

Assistant Icon

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Tutaj możesz kontrolować swoje osobiste usługi cookie.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Cloudflare
For perfomance reasons we use Cloudflare as a CDN network. This saves a cookie "__cfduid" to apply security settings on a per-client basis. This cookie is strictly necessary for Cloudflare's security features and cannot be turned off.
  • __cfduid

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj

music-cover