W Wodnych Sprawach pisaliśmy jakiś czas temu o rybołowie zwyczajnym Pandion haliaetus – majestatycznym ptaku szponiastym, doskonale przystosowanym do życia nad wodami, bliskim wymarcia w Polsce i ratowanym niemałym wysiłkiem w ramach projektu LIFE. W Polsce można spotkać także gada o tej nazwie. Zaskroniec rybołów Natrix tesselata nadal jest obiektem dyskusji. Jego status pozostaje u nas niejasny. Uczeni nie mogą zdecydować, czy należy go chronić, jako relikt klimatyczny, czy raczej odwrotnie: humanitarnie, acz zdecydowanie usunąć (odłowić i odesłać na tereny, gdzie jest rodzimy) jako gatunek obcy.
Zaskroniec rybołów – swój czy obcy?
Jednym z najważniejszych problemów biogeografii jest objaśnianie pochodzenia mało licznych populacji gatunków typowych dla innych stref klimatyczno-roślinnych. Niektóre z nich są w pełni rodzime. Stanowią relikty dawniejszych klimatów naszych ziem, np.: populacje brzozy karłowatej na mszarach Karkonoszy i torfowisku Linje na Kujawach. Inne to przybysze zawleczeni tu przez człowieka i/lub korzystający z antropogenicznych przemian siedlisk, np.: racicznice zmienna i bużańska z dorzecza Morza Czarnego.
Czasem status danego gatunku na konkretnym stanowisku budzi spory fachowców. Przykładami są tu smotrawa okazała w Bieszczadach albo rak błotny w wodach Polski Środkowej. Nie jest to dyskusja czysto akademicka! Gatunki reliktowe oraz ich siedliska obejmowane są różnymi formami ochrony gatunkowej i obszarowej. Natomiast gatunki obce spotyka zupełnie inny los – bywają zwalczane z urzędu, a przynajmniej mityguje się ich dalsze rozprzestrzenianie. Oba typy działań pociągają za sobą nowe obowiązki dla inwestorów, służb ochrony przyrody, samorządów, wędkarzy, wreszcie wszystkich obywateli.
Świetnym przykładem tego typu problemu jest trwająca od 15 lat dyskusja o statusie zaskrońca rybołowa Natrix tesselata w Polsce. W skali Eurazji to wciąż dość pospolity gatunek, szeroko rozpowszechniony od Europy Zachodniej po zachód Chin, w klimatach nieco cieplejszych od polskiego, związany ze środowiskiem wodnym jeszcze silniej niż znany nam zaskroniec pospolity Natrix natrix [1, 4, 5, 7, 8].
Zasięg występowania tego gatunku na północ sięga m.in. Donu w Rosji, Ukrainy, Słowacji, Czech i Niemiec. W tym roku mija 10 lat od wciągnięcia go na listę gatunków chronionych prawem w Polsce (Rozporządzenie 2014, 2016). Nie milkną jednak głosy, że to obcy przybysz i stanowi zagrożenie dla rodzimej fauny i gospodarki stawowej. Ochrona zaskrońca rybołowa jest tym bardziej niepojęta, że statusu gatunku chronionego wciąż nie może doczekać się padalec kolchidzki Anguis colchica – gatunek równie rodzimy, jak jeż wschodni, słowik szary czy pełzacz leśny [7, 9].
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…
Klucze i atlasy z XX w., np.: Młynarski 1960 czy Juszczyk 1987, odmawiały mu statusu gatunku rodzimego w granicach Polski z lat 1945-dziś, chociaż występuje dziko w państwach sąsiednich. Było też niezbyt dużo słabo udokumentowanych doniesień oraz czystych spekulacji o możliwości jego naturalnego występowania w naszych wodach słodkich. Przykładowo w XIX w. słynny zoolog (pamiętany dziś jako entomolog) Aleksander (Sandor) Pongracz miał go widzieć, a nawet odłowić, w Ludyni (dziś woj. świętokrzyskie).
Znany muzealnik (i raczej entomolog niż herpetolog) Stefan Stobiecki w 1883 r. przytaczał historie rybaków łowiących w potokach o występowaniu węża wodnego Tropidonotus hydrurus (ówczesny synonim N. tesselata), przesiadującego w norach raków oraz pod kamieniami w strumieniach u podnóża Babiej Góry. Przyznawał jednak, że sam nie widział tego gatunku gada [4, 5, 7, 9].
Ratować rybołowa czy ratować przed nim?
W 2009 r. obecność jednego, młodego okazu udokumentowano w polskim Cieszynie. Impulsem do dalszych poszukiwań N. tesselata stało się odnalezienie nader licznej, a wcześniej nieznanej populacji w Hawierzowie na czeskim Śląsku, raptem 10 km od granic Polski. W 2012 r. wędkarze podjęli i sfotografowali sporego osobnika (0,40-0,45 m) w pobliskim Pogwizdowie (gm. Hażlach, woj. śląskie). Niemożność potwierdzenia obecności rybołowów w Polsce, a przede wszystkim wątpliwości wobec ich indygenatu (rodzimości) w dorzeczu Bałtyku, sprawiły, że część herpetologów domagała się usunięcia go z listy gatunków prawnie chronionych.
Dopiero w latach 2019–2021 udało się dokonać kolejnych, pewnych obserwacji tego gatunku na stawach Pogwizdowa [9]. Przewaga młodych osobników oraz charakter gospodarstwa rybackiego sugerują istnienie stabilnej, może nawet rozwijającej się, populacji, zawleczonej na sprzęcie rybackim albo z materiałem budowlanym, zarybieniowym bądź opałem (tak rozprzestrzenia się u nas znacznie rzadszy wąż Eskulapa). Mniej prawdopodobne jest (choć zupełnie wykluczyć tego nie można), iż doszło do świadomej próby wzbogacenia fauny krajowej, podobnie jak w przypadku wypuszczania u nas jaszczurek zielonej czy murowej. Albo hodowli węży na potrzeby europejskich kolekcjonerów i/lub tradycyjnej medycyny chińskiej. [5, 7, 8, 9]
Samodzielne pokonanie blisko 60 km ciekami wodnymi albo wzdłuż nich przez młode okazy wydaje się mało prawdopodobne. Sprzyja to hipotezie o niedawnym pojawieniu się oraz obcym pochodzeniu populacji pogwizdowskiej. Również badania genetyczne szeregu populacji europejskich zdają się wskazywać na obcy charakter zaskrońców rybołowów na Śląsku Cieszyńskim. Ukazują bowiem wyższe podobieństwo nowo odkrytych populacji zlewni Bałtyku z odległymi liniami ewolucyjnymi południa Europy (Austrii, Słowenii, Węgier oraz Rumunii), a nie z najbliższymi geograficznie, raczej rodzimymi, populacjami Niemiec, Czech oraz Słowacji [6, 8, 9].
Więcej pytań niż odpowiedzi
Natrix tesselata notowany był również w głębi Polski. Na warszawskiej giełdzie terrarystycznej próbowano sprzedać jednego rybołowa jako egzotycznego węża. Kupujący zorientował się jednak, że ma do czynienia z rodzimym dla Europy, chronionym gatunkowo w Polsce łuskonośnym, toteż zawiadomił Fundację Epicrates z Lublina. Tajemniczy osobnik powędrował na południowy wschód Polski i tam dożył swoich dni. Sprzedawca pochodził z Bielska Białej, zatem nie da się wykluczyć odłowu rybołowa na czeskim lub polskim Śląsku. Utylizacja padłego osobnika uniemożliwiła badania genetyczne.
Przebadano za to ciało innego okazu, odnalezionego parę lat temu w Krakowie, na ulicy Majora. Czekamy na publikację wyników. Analizy różnorodności cytochromu c w skali całej Europy sugerują, że w plejstocenie populacje N. tesselata sięgały dalej na północ, po ziemie polskie włącznie, zanikały raz po raz, po czym ekspandowały ponownie w rytm zmian klimatu w kolejnych interglacjałach. Nie można zatem negować rodzimego, reliktowego charakteru linii z Pogwizdowa [1, 2, 6, 8].
W artykule korzystałem m.in. z:
- ASZTALOS M., AYAZ D., BAYRAKCI Y., AFSAR M.,… & FRITZ U. 2021. It takes two to tango-Phylogeography, taxonomy and hybridization in grass snakes and dice snakes (Serpentes: Natricidae: Natrix natrix, N. tessellata). Vertebrate Zoology 71, 813-834.
- GUICKING D., HERZBERG A., WINK M. 2004. Population genetics of the dice snake (Natrix tessellata) in Germany: implications for conservation. Salamandra 40, 3: 217-234.
- IOANNIDIS Y., MEBERT K. 2011. Habitat preferences of Natrix tessellata at Strofylia, northwestern Peloponnese, and comparison to syntopic N. natrix. Mertensiella, 18, 302-310.
- KACZMARSKI M. 2015. Gerard Gierliński, Joanna Grabowska, Michał Grabowski, Radomir Jaskuła, Ilustrowana encyklopedia płazów i gadów Polski. Wydawnictwo Fenix, 2015 [recenzja]. Kosmos 3(316): 509-513.
- KOLENDA K., SKAWIŃSKI T., KACZMARSKI M. 2019. Przegląd „nowych” gatunków płazów i gadów występujących w Polsce. Kosmos 68, 1: 209-221.
- MAROSI B., ZINENKO O.I., GHIRA I.V., CRNOBRNJA-ISAILOVIĆ J., LYMBERAKIS P., SOS T., POPESCU O. 2012. Molecular data confirm recent fluctuations of northern border of dice snake (Natrix tessellata) range in Eastern Europe. North. West. J. Zool. 8, 2: 374-377.
- SURA P. 2018. Zaskroniec rybołów Natrix tessellata (Laurenti, 1768). 120-122. W: GŁOWACIŃSKI Z., SURA P. (Red.). Atlas płazów i gadów Polski. Status – rozmieszczenie – ochrona, z kluczami do oznaczania. Wyd. PWN, Warszawa.
- VLČEK P., NAJBAR B., JABŁOŃSKI D. 2010. First records of the Dice Snake (Natrix tessellata) from the North-Eastern part of the Czech Republic and Poland. Herpetol. Notes 3: 23-26.
- ZAJĄC B., MOŁONIEWICZ L., SOLECKI A., MATUSIAK R., DURAJ M.,… & JABŁOŃSKI D. (2022). Stabilna populacja zaskrońca rybołowa Natrix tessellata na Śląsku Cieszyńskim. Przegląd Przyrodniczy, 33(1): 35-48.