Według raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego 99,9 proc. Polaków zaopatrywanych jest w wodę o odpowiedniej jakości do picia. Również w większości krajów europejskich konsumpcja wody z kranu nie stwarza zagrożenia dla zdrowia z wyjątkiem sytuacji kryzysowych związanych np. z katastrofami ekologicznymi czy awariami. Niestety, w sporej części świata jedyną bezpieczną opcją jest woda butelkowana. Przed wyjazdem w podróż upewnij się, jaka jest jakość wody kranowej w wybranej destynacji!
Maruderzy w Europie
Najwięcej problemów z jakością wody pitnej w Europie obserwuje się na Bałkanach. W Albanii jedynie 71 proc. populacji jest zaopatrywanych w bezpieczną do spożycia wodę. Problemem są w szczególności zanieczyszczenia organiczne oraz metale ciężkie pochodzące z przetwórstwa ropy naftowej, zastarzałego przemysłu oraz mnożących się zakładów produkcji i magazynowania nawozów oraz pestycydów.
Według danych ONZ bezpieczną wodę w kranie ma zapewnionych 75 proc. Serbów, co oznacza, że są miejsca – zwłaszcza poza dużymi miastami – gdzie konsumpcja wody kranowej może mieć nieprzyjemne reperkusje zdrowotne. Wewnętrze źródła są mniej optymistyczne i sugerują, że 40 proc. społeczeństwa pije niezdatną do spożycia wody, a problemem jest m.in. skażenie arsenem.
Problemy z jakością wody z kranu obserwowane są również w Rumunii, Białorusi, Bośni i Hercegowinie i Czarnogórze – wszędzie tam woda w dużych miastach jest na ogół bezpieczna, ale na obszarach pozamiejskich może stanowić zagrożenie. Z powodu wojny coraz gorsza jest również jakość wody na Ukrainie.
Wodny dramat w Afryce
W całej Afryce nie ma jednego kraju, w którym można bezpiecznie napić się wody z kranu. Ponad połowa populacji Afryki Subsaharyjskiej regularnie spożywa zanieczyszczoną wodę pochodzącą z odwiertów. Co godzinę na całym kontynencie 115 osób umiera z powodu braku higieny, skażonej wody i niedostatków kanalizacji. Problemem są ścieki, zanieczyszczenia rolnicze, tworzywa sztuczne i rybie odpadki przedostające się do rzek, jezior oraz zapór.
W ramach analiz wskaźnika efektywności środowiskowej (EPI) obliczanego dla 180 krajów świata sporządza się również ranking zagrożeń związanych z wodą i kanalizacją. Ostatnich 27 pozycji z najgorszą jakością wody zajmują w nim właśnie kraje afrykańskie, w tym m.in. Czad, Republika Środkowoafrykańska, Nigeria i Niger. Jeśli wybierasz się więc do Afryki, nigdy nie pij wody z kranu ani ze studni – nie jest ona bezpieczna nawet do mycia zębów!
W jakich jeszcze krajach na świecie nie można pić wody?
Podróżni powinni mieć się na baczności w większości krajów Azji Południowo-Wschodniej – od Indonezji po Bangladesz. Wszędzie tu należy korzystać z wody butelkowanej. Tragicznie sytuacja prezentuje się również w Indiach, gdzie 70 proc. wód powierzchniowych nie nadaje się do konsumpcji, a codziennie 40 mln l ścieków wypuszczanych jest do naturalnych cieków wodnych. Podobny poziom zanieczyszczenia jezior i rzek obserwuje się w Chinach – w Jangcy niebezpiecznie jest się nawet kąpać! Nawet w dużych miastach w wodociągach pojawiają się substancje niebezpieczne dla zdrowia.
W Kazachstanie mniej niż 30 proc. społeczeństwa ma dostęp do bezpiecznej wody, a 57 proc. populacji korzysta z wody powierzchniowej, której jakość nie spełnia międzynarodowych standardów. Niewiele lepiej jest w Mongolii, gdzie z bezpiecznej wody korzysta zaledwie 39 proc. społeczeństwa.
Spośród krajów Oceanii, jedynie w pięciu udało się zapewnić bezpieczną wodę więcej niż 90 proc. społeczeństwa. Z butelkowanej wody należy korzystać na Fidżi, Kiribati, Wyspach Marshalla, w Papui Nowej Gwinei, Samoa, na Wyspach Solomona, w Timorze Wschodnim, Tonga, Vanuatu oraz Wallis i Futuna.
Powszechnego dostępu do bezpiecznej wody nie gwarantuje ani turystom, ani własnym społeczeństwom również większość krajów Ameryki Południowej. W Argentynie dużym problem jest obecność pestycydów w wodzie pitnej – do picia nadaje się wyłącznie woda z wodociągów w Buenos Aires. Poza tym z wody z kranu można z czystym sumieniem korzystać wyłącznie w Chile, gdzie 99 proc. populacji korzysta z uzdatnianej, czystej wody. W pozostałych krajach należy korzystać z wody butelkowanej.
Ostatnim krajem w naszym zestawieniu, gdzie zdecydowanie nie należy pić wody w z kranu, jest Meksyk. Jedynie 43 proc. populacji ma tutaj zapewniony dostęp do bezpiecznej wody, a nawet w stolicy ciecz płynąca z wodociągu nie nadaje się do mycia, nie mówiąc już o spożyciu. Nigdzie indziej na świecie nie pije się tyle wody butelkowanej w przeliczeniu na jednego mieszkańca.