Jedną z popularniejszych form rekreacji jest wypoczynek nad wodą. Niestety bardzo często jest on utrudniony przez różnego rodzaju ogrodzenia lub inne przeszkody uniemożliwiające dostęp do wód. Dlatego warto wiedzieć do jakich wód i w jakim zakresie powinniśmy mieć zagwarantowany dostęp oraz jakie środki mogą być zastosowane w przypadku pojawienia się utrudnień.
Powszechne korzystanie z wód
Jednym z podstawowych praw przysługujących każdemu jest, zgodnie z postanowieniami art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz.U. z 2022 r., poz. 2556 z późn. zm.), prawo do powszechnego korzystania ze środowiska. Jedną z jego form jest zaś prawo do powszechnego korzystania z wód mające swoje umocowanie w art. 32 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (Dz.U. z 2023 r., poz. 1478). Zgodnie z postanowieniami ust. 1 tego przepisu przysługuje ono każdemu, obejmując prawo do korzystania z publicznych śródlądowych wód powierzchniowych, morskich wód wewnętrznych oraz z wód morza terytorialnego, jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej.
Natomiast w myśl ust. 2 tego przepisu „Powszechne korzystanie z wód służy do zaspokajania potrzeb osobistych, gospodarstwa domowego lub rolnego, bez stosowania specjalnych urządzeń technicznych, a także do wypoczynku, uprawiania turystyki, sportów wodnych oraz, na zasadach określonych w przepisach odrębnych, amatorskiego połowu ryb.” Z przywołanych rozwiązań wynika więc, że prawo do powszechnego korzystania z wód we wskazanym zakresie przysługuje każdemu. Jeżeli zaś jest ono łamane, to w stosunku do sprawcy naruszenia powinny być zastosowane konsekwencje prawne. Te zaś mogą być zróżnicowane.
Środki administracyjne mające gwarantować dostęp do wód
W pierwszej kolejności należy przytoczyć postanowienia art. 232 ust. 1 Prawa wodnego zgodnie, z którym „Zakazuje się grodzenia nieruchomości przyległych do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych oraz do brzegu wód morskich i morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar”. Natomiast zgodnie z ust. 2 tego przepisu „Właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wód w sposób umożliwiający to korzystanie. Części nieruchomości umożliwiające dostęp do wód wyznacza wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w drodze decyzji”.
Jeżeli zatem nad brzegami rzek lub jezior spotkamy w półtorametrowym pasie przeszkody utrudniające do nich dostęp, to z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy stwierdzić, że zostały zrobione z naruszeniem prawa (wyjątki od tej reguły dozwolone są z uwagi na względy bezpieczeństwa oraz w strefach ochronnych ujęć wody).
W celu przywrócenia stanu zgodnego z prawem powinniśmy zawiadomić o tym organ gminy, która z urzędu musi wydać decyzję wyznaczającą strefę dostępu do wód. Oczywiście prawa pojedynczego obywatela są ograniczone i z faktu dokonania zgłoszenia nie wynika automatycznie, że będziemy aktywnie uczestniczyć w takim postępowaniu. W orzecznictwie przyjmuje się bowiem, że „Legitymację do bycia stroną postępowania administracyjnego prowadzonego w celu wyznaczenia dostępu do wód objętych powszechnym korzystaniem w sposób umożliwiający to korzystanie, posiada wyłącznie właściciel nieruchomości, która zostaje wyznaczona jako umożliwiająca dostęp do wody.” (Wyrok WSA w Gdańsku z 27.02.2020 r., III SA/Gd 857/19, LEX nr 2939056).
W związku z tym przyjmuje się, że „Podmiot zgłaszający brak dostępu do wody nie jest stroną w rozumieniu art. 28 k.p.a. i nie może w sposób wiążący określać działek, na których ten dostęp będzie się odbywał, czyli zgodnie z jego interesem faktycznym. Właściwym do wyznaczenia konkretnych działek zapewniających dostęp do wody jest bowiem wyłącznie działający z urzędu organ administracji kierujący się zasadą powszechnego korzystania z wód oraz dobrem publicznym.” (Wyrok WSA w Gdańsku z 27.02.2020 r., III SA/Gd 857/19, LEX nr 2939056). Ale już stowarzyszenia np. wędkarskie mogą domagać się wszczęcia postępowania w takiej sprawie na podstawie art. 31 Kodeksu postępowania administracyjnego (K.p.a.), uczestnicząc jednocześnie na prawach strony. Obowiązywanie tego przepisu w omawianej kategorii spraw nie zostało bowiem ograniczone.
Niezależnie jednak od tego, piszący skargę do gminy na podstawie art. 221 K.p.a. powinien, zgodnie z postanowieniami art. 237 par 1. K.p.a., zostać poinformowany o sposobie jej rozpatrzenia bez zbędnej zwłoki, nie później niż w ciągu miesiąca. Jeżeli w tym czasie postępowanie nie zostałoby zakończone wydaniem decyzji, to na zasadach ogólnych wynikających z art. 10 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz.U. z 2022 r., poz. 902 z późn. zm.) zgłaszający będzie mógł uzyskać informacje o sposobie zakończenia postępowania. Dlatego nie można załamywać rąk, spotykając utrudnienia nad brzegami, tylko informować o tym organy gmin.
Oczywiście dostęp do linii brzegowej nie będzie miał charakteru nieograniczonego. Związany jest on bowiem tylko z korzystaniem z wody i nie wykracza poza pas wzdłuż linii brzegowej. Dlatego nie będzie obejmował np. dojazdu do niej w dowolnym miejscu. W takim przypadku korzystanie z cudzej nieruchomości wykraczałoby bowiem poza ramy powszechnego korzystania z wód. Zagwarantowanie dostępu do wód nie może odbywać się kosztem właścicieli nieruchomości przyległych. Dlatego w art. 233 ust. 3 Prawa wodnego określono, że „Właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie odpowiednio od właściciela wód albo właściciela hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych, a właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 2 – z budżetu gminy, na warunkach określonych w art. 469”.
Środki karne sankcjonujące utrudnienia w dostępie do wód
Utrudnienie w dostępie do brzegu, oprócz deliktu administracyjnego, stanowi również wykroczenie. Na podstawie art. 477 pkt 11 Prawa wodnego, kto wbrew przepisowi art. 233 ust. 2 nie zapewnia dostępu do wody w sposób umożliwiający powszechne korzystanie z wód popełnia wykroczenie, które podlega karze grzywny. Natomiast zgodnie z art. 478 pkt 2 Prawa wodnego popełnia wykroczenie, kto wbrew przepisowi art. 232 ust. 1 grodzi nieruchomości przyległe do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych lub do brzegu wód morskich lub morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu lub zakazuje lub uniemożliwia przechodzenie przez ten obszar.
W związku z tym, o spotkanych utrudnieniach trzeba zawiadomić także właściwe organy, które powinny podjąć dalsze działania. W przypadku drugiego z opisanych wykroczeń sprawa jest prosta – może być za nie wymierzony mandat. Zgodnie bowiem z postanowieniami par. 1 rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z dnia 15 lipca 2020 r. w sprawie wykroczeń, za które pracownicy Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, wykonujący kontrolę gospodarowania wodami, są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego oraz warunków i sposobu wydawania upoważnień do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz.U. z 2020 r., poz. 1285) za wykroczenie określone w art. 478 pkt 2 Prawa wodnego może być wymierzony mandat.
W przypadku wykroczenia z art. 477 pkt 11 Prawa wodnego takiej możliwości nie ma. Dlatego sprawa będzie musiała trafić do sądu.
Konkluzje
W związku z tym, spotykając przeszkody utrudniające dostęp do wód, należy podejmować działania wynikające z przywołanych przepisów prawa. W przyszłości warto jednak rozważyć poszerzenie zakresu uprawnień mandatowych przysługujących pracownikom Wód Polskich. Może to bowiem wpłynąć na przyspieszenie usuwania barier w dostępie do wód.