Budowa elektrowni jądrowej, jak wiele innych inwestycji, wymaga uzyskania tzw. decyzji środowiskowej. To w tym dokumencie, wydanym na podstawie przygotowanego wcześniej raportu, znajdą się informacje o zakresie wpływu na środowisko, działaniach minimalizujących i kompensacyjnych planowanej budowy.
Jak wygląda proces uzyskania decyzji środowiskowej?
Standardowy proces uzyskania decyzji środowiskowej przewiduje wykonanie niezbędnych badań i inwentaryzacji terenowych, przygotowanie raportu oddziaływania na środowisko, przeprowadzenie trzytygodniowych konsultacji społecznych i na koniec wydanie decyzji administracyjnej.
Planowana budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce jest jednak dość niezwykłym przedsięwzięciem. W skali kraju nie mamy wielu inwestycji o tak dużym zasięgu oddziaływania i poziomie skomplikowania. W związku z tym, Główny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOŚ), prowadzący procedurę wydania decyzji środowiskowej, wprowadził nieco inny sposób działania.
Postępowanie dla elektrowni jądrowej
Procedura wydania decyzji środowiskowej dla elektrowni jądrowej rozpoczęła się w sierpniu 2015 roku. Po niespełna dwunastu miesiącach postępowanie zostało zawieszone (w czerwcu 2016 roku) na równo 6 lat. Procedura została wznowiona w czerwcu 2022 roku, zaraz po złożeniu raportu oddziaływania na środowisko.
Dokumentacja jest niezwykle obszerna – przekracza 20 tys. stron. W związku z tym, GDOŚ udostępnił raport oddziaływania na środowisko na swoich stronach, by każdy mógł zapoznać się dokumentami jeszcze przed ogłoszeniem konsultacji społecznych. To rzadko spotykane rozwiązanie, które pozwala na szerszy dostęp do materiałów i przygotowanie uwag i wniosków na wczesnym etapie prac. GDOŚ podkreśla jednak, że udostępniony raport i dodatkowe materiały są wersjami w trakcie weryfikacji, więc mogą ulec zmianom i uzupełnieniom. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że przy weryfikacji dokumentów pracują liczne instytucje, takie jak Wody Polskie, urzędy morskie oraz inspekcja sanitarna.
Drugie odstępstwo od standardowej procedury to zapowiedziany czas trwania konsultacji społecznych. Ustawowo powinno to być 21 dni. Już teraz wiadomo, że potrwają one co najmniej 8 tygodni – to prawie trzy razy dłużej niż zazwyczaj. Możemy założyć, że zapowiadany długi okres zbierania uwag i opinii od społeczeństwa, z jednej strony wiąże się z bardzo obszernym materiałem podlegającym konsultacjom, z drugiej zaś z wyjątkowym i złożonym charakterem sprawy. Będą to przecież pierwsze konsultacje dla elektrowni jądrowej w Polsce.
Zasięg oddziaływania planowanej elektrowni
Jak skomplikowaną sprawą jest budowa elektrowni jądrowej może zobrazować przewidywany zasięg oddziaływania, który stanowi podstawę kończących się konsultacji społecznych w ramach transgranicznej procedury oceny oddziaływania na środowisko. Zasięgiem tym objęte jest 15 państw! Od Finlandii po Holandię. Wynika to z konieczności przyjęcia do oceny oddziaływania na środowisko także wariantu najbardziej niekorzystnego i związanego z awarią elektrowni na niespotykaną skalę.
Sam zasięg oddziaływania elektrowni jądrowej w ramach jej normalnej pracy jest wielokrotnie mniejszy, o czym możecie się Państwo przekonać, czytając jedyny jak na razie raport w tym zakresie.