Tamy piaskowe gromadzą wodę i ratują życie tysięcy osób

Tamy piaskowe

Na całym świecie 74 proc. ubogiej ludności mieszka na terenach suchych, w większości wiejskich. W klimacie, w którym występują dwie pory roku – sucha i deszczowa – swobodny dostęp do wody mają tylko w czasie jednej z nich. Koryta sezonowych rzek wypełniają się wtedy silnym strumieniem, porywającym ze sobą cenną glebę wprost do oceanu. W czasie suszy, kobiety i dzieci całymi dniami maszerują do odległych ujęć wody, aby przynieść ją w ciężkich naczyniach do domu. Na szczęście jest pewien starożytny sposób, który pozwala im zabezpieczyć dostęp do czystej wody przez cały rok. Są to tradycyjne tamy piaskowe.

Czym są tamy piaskowe?

Tamy piaskowe to zapory z betonu budowane w poprzek koryta sezonowej rzeki. Kiedy przychodzi pora deszczowa, woda wypełnia koryto, ale nie spływa szybko do morza. Pozostaje razem z piaskiem w korycie powyżej zapory, tworząc akwen. Nie jest to jednak całkowita blokada rzeki, bo nadwyżka wody, z lekkim mułem, przelewa się ponad tamą. Aż 97 do 99 proc. wody płynie dalej, do ujścia. Czasem już po jednym, a maksymalnie po czterech deszczowych sezonach powstaje zbiornik magazynujący piasek i do 40 mln l wody, dostępnej później, w porze suchej. Taka ilość wystarczy do zaspokojenia całorocznych potrzeb ponad 1 tys. osób.

Fakt, że woda gromadzi się w piasku, jest bardzo korzystny, ponieważ stanowi naturalny filtr, który zatrzymuje zanieczyszczenia. Chroni ją też przed zwierzętami i owadami, które mogą przenosić malarię, ogranicza parowanie i umożliwia długotrwałe magazynowanie. Ale w jaki sposób wydobyć wodę z tamy piaskowej? Służy do tego rurociąg wbudowany w zaporę. System napędzany energią słoneczną przepompowuje wodę do pobliskiego kranu lub uszczelnionej płytkiej studni z pompą ręczną. Jest to najtańsza i najbardziej efektywna metoda zbierania wody deszczowej na terenach suchych. Powstała już w starożytnym Rzymie, w 400 r. p.n.e., i nadal znakomicie się sprawdza.

Jak powstają tamy piaskowe?

Mieszkańcy terenów suchych budują tamy piaskowe ciężką pracą swoich rąk, by potem stać się ich właścicielami. Projektem kierują przedstawiciele fundacji, które pomagają sfinansować i sprawnie przeprowadzić cały proces. Są to np. Polska Akcja Humanitarna (PAH), Unicef, Sand Dams Worldwide czy też lokalna Africa Sand Dam Foundation (ASDF). PAH z ASDF wsparły budowę 26 tam piaskowych w Kenii, a Sand Dams Worldwide od 2002 r. wybudowała 1308 tam w dziesięciu krajach, dzięki czemu dostęp do czystej wody zyskał ponad 1 mln osób.

Aby tama mogła powstać, muszą być spełnione trzy techniczne warunki lokalizacji: obecność sezonowej rzeki (płynąca najwyżej przez kilka tygodni w roku), piaszczysty osad rzeczny oraz skała macierzysta, w której można kopać. Organizacja Sand Dams Worldwide ustaliła dodatkowe zasady projektowania zapór piaskowych. Po pierwsze, tamy muszą być zbudowane na podłożu skalnym (lub – w wyjątkowych przypadkach – na nieprzepuszczalnym, zagęszczonym podłożu), po drugie, zapora musi umożliwiać rzece przepływ tak, jak miało to miejsce wcześniej.

Budowa tamy piaskowej kosztuje średnio 110 tys. zł, a czas zależy od warunków lokalnych, pogody i wielkości inwestycji. W większości przypadków wystarczy miesiąc lub dwa. Znacząco może go skrócić pomoc wolontariuszy. Współpracując, potrafią wybudować tamę nawet w cztery dni. O swoich wrażeniach mówią w filmie zamieszczonym na kanale YouTube fundacji Sand Dams Worldwide.

Jak tamy piaskowe ratują życie?

W rejonach, w których nie wybudowano jeszcze tam piaskowych, w czasie suszy wodę trzeba nosić z bardzo daleka. Zwykle wysyła się po nią kobiety i dzieci, których zadaniem jest przydźwiganie ciężkich kanistrów do domu. Czerpią ją m.in. z płytkich studni wykopywanych w korytach sezonowych rzek. Jest to jednak dość niebezpieczne. Studnie są otwarte, więc woda może być zanieczyszczona, a głębokie otwory w ziemi grożą zawaleniem.

Tamy piaskowe pozwalają na tworzenie ujęć blisko wioski. Woda jest doprowadzana rurami z koryta rzeki do kranów, tzw. kiosków wodnych. Jej pobieranie jest bezpieczne, wygodne i zajmuje niewiele czasu. Mechanizm jest zasilany energią słoneczną, a instalacje można doprowadzać nawet do wiosek oddalonych o wiele kilometrów od tamy. Do tego woda przefiltrowana przez piasek jest czysta i nie stanie się przyczyną zachorowań.

Jak tama oddziałuje na środowisko i społeczność?

Tamy piaskowe sprawiają, że miejscowy ekosystem rozkwita. Zasoby za zaporą piaskową podnoszą poziom wód gruntowych w okolicy. To poprawia jakość gleby i tworzy lepsze warunki dla upraw oraz wypasu. Woda magazynowana w piasku jest dostępna również dla roślin i zwierząt – drzewa są zielone nawet w porze suchej. Można zasadzić ich więcej, co zwiększa ilość wody przenikającej do gruntu i zmniejsza wypłukiwanie gleby. W ten sposób powstaje pozytywny cykl ochrony gleby i wody. Znowu możliwa jest uprawa ziemi, która wcześniej była sucha i jałowa. Dostęp do wody pozwala też na hodowlę zwierząt gospodarskich.

Zapas wody można przynieść do domu w ciągu 30-90 minut, bo ujęcie jest blisko. Dzięki temu dzieci mogą spędzać czas w szkole, a kobiety przy uprawie owoców i warzyw. Pozwala to urozmaicić dietę i zapewnić lepsze odżywianie całym rodzinom. Dochód ze sprzedaży plonów pomaga m.in. opłacić naukę. To zmienia na lepsze życie całej społeczności i daje nadzieję na przyszłość.

Odporność na zmianę klimatu

Globalne ocieplenie przynosi zmianę klimatu w każdym zakątku Ziemi. W Afryce Wschodniej, w tym w Kenii, ewoluują pory deszczowe i suche. Występują intensywne i krótkie opady, a między nimi coraz dłuższe okresy suszy, z wysokimi, groźnymi dla ludzi i przyrody temperaturami.

Budowanie tam piaskowych w takich rejonach pomaga miejscowej społeczności radzić sobie ze zmianą klimatu. Tamy i powiązana z nimi infrastruktura to długofalowe rozwiązanie, które służy przez wiele lat. Pozwala czerpać wodę w sposób bezpieczny dla ludzi i nieobciążający środowiska. Mechanizm ich działania jest prosty, dlatego nie wymagają prawie żadnych nakładów na konserwację. Spokojnie mogą działać nawet 60 lat, a najstarszy z nich ma już ponad 100 lat. Wszystko wskazuje na to, że będą niezawodnie funkcjonować pomimo zachodzących zmian.

Edukacja lokalnej społeczności

Fundacje, które budują tamy piaskowe w Afryce, prowadzą też działalność edukacyjną wśród mieszkańców. Jej celem jest przekazanie wiedzy o tym, jak dbać o tamę oraz oszczędnie gospodarować wodą. Ale nie tylko. Na przykład PAH, działając w kenijskim hrabstwie Makueni, pomaga w tworzeniu upraw hydroponicznych, które umożliwiają bardziej efektywną i ekologiczną produkcję żywności. Zaplanowano założenie takich instalacji w dwóch szkołach i dwóch kooperatywach. Otrzymają one także szklarnie z korytami na pomidory oraz systemy skrzynek schodkowych na warzywa.

Poza tym Polska Akcja Humanitarna organizuje w Makueni szkolenia z przetwórstwa żywności, produkcji kompostu, zarządzania uprawami, biznesu i marketingu. Pomoc ta obejmuje w sumie ponad 558 uczniów i nauczycieli, a także 365 członków kooperatyw rolniczych. Zapewni im ona bezpieczeństwo żywnościowe, niezależnie od pory roku.


Źródło zdjęcia: PAH

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Tutaj możesz kontrolować swoje osobiste usługi cookie.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Cloudflare
For perfomance reasons we use Cloudflare as a CDN network. This saves a cookie "__cfduid" to apply security settings on a per-client basis. This cookie is strictly necessary for Cloudflare's security features and cannot be turned off.
  • __cfduid

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj

music-cover