Czym stresujemy mieszkańców Bałtyku?

stresujemy mieszkańców Bałtyku

Czym jest stres? Wychodząc z jednej z definicji naukowych, „stres to proces, za pomocą którego czynniki środowiskowe zagrażają równowadze organizmu lub ją naruszają i za pomocą którego organizm reaguje na zagrożenie”[1]. Stres towarzyszy współczesnemu człowiekowi nieustannie, ale czy można mówić o stresie u zwierząt? Oczywiście, że tak. Badania pokazały, że silne napiecie powstaje u zwierząt, gdy, mówiąc krótko, organizm traci poczucie kontroli nad sytuacją w wyniku działania bodźców zewnętrznych – stresorów.

Należy zauważyć, iż stresorami mogą być czynniki występujące w naturze, jednak szereg bodźców, działających niekorzystnie na zwierzęta, wprowadza do środowiska człowiek. Nie będziemy tu pisać o reakcji układu immunologicznego organizmów wodnych, ale zajmiemy się stresorami, które można nazwać presjami człowieka na środowisko, a dokładnie na środowisko morskie Bałtyku. Jakie zatem presje fundujemy morskim zwierzętom?

Presje morskie na morze

Bałtyk jest narażony na wiele rodzajów presji morskich. W tym artykule skupimy się na trzech z nich – hałasie, zanieczyszczeniu światłem oraz odpadach. Oczywiście wszystkie te czynniki mają niekorzystny wpływ na środowisko, zależny od natężenia i skali. Zatem wymagają pilnych działań na rzecz zrównoważonego wykorzystania zasobów i ochrony ekosystemów morskich w regionie.

Czym i jak hałasujemy?

Podwodny hałas w Bałtyku jest spowodowany głównie przez działalność człowieka, taką jak ruch statków, pracę platform wiertniczych, sonarów i innych urządzeń. Wpływa to negatywnie na faunę morską, w tym na ssaki: foki, morsy i wieloryby. Długotrwałe narażenie na hałas może zaburzać komunikację, migrację, żerowanie, rozmnażanie się i unikanie drapieżników.

Również ryby źle reagują na zbyt głośne dźwięki. Dla przykładu, u niektórych gatunków odnotowano podwyższony poziom hormonu stresu we krwi[2]. W skrajnych przypadkach hałas może prowadzić do uszkodzenia narządu słuchu, a nawet do śmierci zwierząt[3].

Hałas dzieli się na dwa rodzaje: ciągły i impulsowy. Pierwszy z nich w Bałtyku jest generowany przez stałe lub regularne źródła, takie jak statki, przemysł wydobywczy i wiertniczy. Jest to dźwięk o niezmiennej intensywności, który utrzymuje się przez dłuższy czas. Hałas impulsowy, drugi rodzaj, jest generowany przez nagłe, krótkotrwałe wydarzenia, takie jak huki i eksplozje podwodne, sejsmiczne badania dna morskiego lub palowanie. Charakteryzuje się on gwałtownym wzrostem i spadkiem intensywności w krótkim czasie. Oba rodzaje dźwięków mają negatywny wpływ na środowisko morskie, jednak hałas impulsowy jest uważany za szczególnie szkodliwy ze względu na swoją intensywność i nagłą zmienność, co może zakłócać naturalne procesy biologiczne i prowadzić do uszkodzenia narządu słuchu u zwierząt morskich[4].

Dlatego ważne jest, aby monitorować poziom hałasu oraz podejmować działania, mające na celu zmniejszenie jego wpływu na środowisko, w tym na faunę morską i nadmorską. Jak to wygląda na mapie, spójrzcie poniżej.

stresujemy mieszkańców Bałtyku
Zobrazowania pokazujące intensywność presji hałasu o charakterze impulsowym
Wyk.: Monika Mazur, Pectore-Eco, na podstawie danych HELCOM

Dlaczego światło zanieczyszcza?

Zanieczyszczenie światłem Bałtyku odnosi się do nadmiernego oświetlenia nocnego, które zakłóca naturalny cykl dobowy organizmów morskich oraz wpływa na jakość życia ludzi. Zauważono negatywne oddziaływanie światła nocą na faunę i florę, w tym na migracje ryb oraz ich rozmnażanie. Sztuczne oświetlenie zaburza naturalny rytm dobowy, co wpływa na procesy biologiczne, takie jak migracja, rozmnażanie, żywienie się i unikanie drapieżników, doprowadzając organizmy żywe do dezorientacji, zmiany zachowań, zahamowania niektórych procesów życiowych, a nawet do śmierci. Według wielu badań, ekspozycja na sztuczne światło w nocy ma znaczący wpływ szczególnie na te organizmy, dla których światło określa czas aktywności biologicznej[5].Dodatkowo może wpłynąć na nawigację ryb, które wykorzystują je do orientacji w wodzie.

Przez sztuczne oświetlenie nocne ekosystemów wodnych glony zwiększają produkcję, a więc nadmiar sztucznego światła może również wpłynąć na skład chemiczny wody i prowadzić do zmian w środowisku morskim[6]. W efekcie może to zmniejszyć różnorodność biologiczną i zdestabilizować ekosystem, a w konsekwencji wpłynąć na dostępność żywności dla ludzi. Ponadto nadmiar sztucznego światła może zwiększyć zużycie energii, koszty i emisję dwutlenku węgla.

W związku z tym, podejmowane są działania mające na celu ograniczenie zanieczyszczenia światłem – ograniczenie oświetlenia ulicznego i reklamowego, a także edukację społeczeństwa.

stresujemy mieszkańców Bałtyku
Zobrazowania pokazujące zanieczyszczenie sztucznym światłem
Wyk.: Monika Mazur, Pectore-Eco, na podstawie Atlasu zanieczyszczenia sztucznym światłem pod powierzchnią mórz i oceanów

Odpady – do kosza nie do morza

Zaśmiecanie Bałtyku jest poważnym problemem i jednym z głównych czynników zagrażających środowisku morskiemu w regionie. Obecność odpadów związana jest ściśle z działalnością człowieka i jest to problem wyraźnie widoczny wzdłuż wybrzeża Morza Bałtyckiego. Odpady, takie jak plastikowe butelki, worki, opakowania i śmieci wędkarskie, są wyrzucane do morza i zalegają na jego dnie, zanieczyszczając siedliska morskie i powodując szkody w ekosystemie. Ponadto, szkodliwe substancje chemiczne mogą przenikać z odpadów do łańcucha pokarmowego, co wpływa na zdrowie organizmów morskich i ludzi, którzy zjadają zanieczyszczone ryby i owoce morza.

W morzu zalegają: odpady plastikowe; odpady związane z rybołówstwem, np. sieci rybackie; odpady przemysłowe; zanieczyszczenia z transportu; ścieki komunalne; odpady z II wojny światowej; inne rodzaje odpadów, takie jak szkło, ceramika i metale. Wszystkie mają negatywny wpływ na środowisko, oddziałują na zdrowie organizmów morskich poprzez uśmiercanie i okaleczanie zwierząt, które zaplątały się w porzucone sieci czy opakowania plastikowe, bądź połknęły fragmenty tworzyw sztucznych.

Obecność mikroplastików stwierdzono w organizmach wielu gatunkach ryb, skorupiaków, małży i innych zwierząt morskich[7]. Badania nad zagadnieniem ciągle trwają, ale pewne jest, że jego drobinki pochłaniane są przez fito- i zooplankton, żyjące w wodzi i strefie przybrzeżnej bezkręgowce, wiele stawonogów, ryby oraz bezpośrednio lub pośrednio, jako ogniwa końcowe w łańcuchu troficznym, także przez ptaki. Wiadomo też, że w badaniach nad bezkręgowcami notowano przypadki uszkadzania komórek i tkanek przez mikroplastiki, a także zgromadzono dane, wskazujące na to, że oddziaływania mają nie tylko charakter mechaniczny. Na cząstkach mikroplastiku mogą osadzać się i koncentrować toksyczne związki organiczne i nieorganiczne, a im dłużej dany fragment plastiku przebywa w zanieczyszczonym środowisku wodnym, tym więcej zakumuluje substancji szkodliwych[8].

Aby zmniejszyć zaśmiecanie Bałtyku, konieczne są długoterminowe działania. Należy wprowadzić programy recyklingu i gospodarki odpadami, edukować społeczeństwo w zakresie ochrony środowiska i wprowadzać regulacje, takie jak zakaz stosowania jednorazowych plastikowych wyrobów. Zapewnienie skutecznej ochrony Bałtyku i jego ekosystemów wymaga współpracy na poziomie krajowym i międzynarodowym.


W artykule korzystałam m.in. z prac:

[1] Gatchel R.J., Baum A., Krantz D.S. An introduction to health psychology. Random House, New York 1989

[2] Wysocki L.E., Dittami J.P., Ladich F. Ship noise and cortisol secretion in European freshwater fishes. Biol. Conserv. 128(4): 501-508, 2006

[3] Weilgart L.S. The impact of ocean noise pollution on marine biodiversity. Dissertation, Dalhousie University 2008

[4] HELCOM, 2018: HELCOM, State of the Baltic Sea – Second HELCOM holistic assessment 2011 – 2016

[5] Sanders D., Frago E., Kehoe R., Patterson Ch., Gaston K. A meta-analysis of biological impacts of artificial light at night. Nature Ecology & Evolution, Nature, 2021, 5 (1), pp.74-81. ⟨10.1038/s41559-020-01322-x⟩. ⟨hal-03464252⟩

[6] Tałanda J., Ekologiczne zanieczyszczenie światłem, czyli kiedy sztuczne światło w nocy zaburza naturalny cykl światła i ciemności w ekosystemie, Zakład Hydrobiologii, Instytut Zoologii, Wydział Biologii, Uniwersytet Warszawski, 2015

[7] Aktualizacja oceny wstępnej stanu środowiska wód morskich. GIOŚ

[8] Fleituch, T. Mikroplastiki – koń trojański ekosystemów wodnych. Chrońmy Przyrodę Ojczystą, 72(1), 3-13, 2016

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Tutaj możesz kontrolować swoje osobiste usługi cookie.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Cloudflare
For perfomance reasons we use Cloudflare as a CDN network. This saves a cookie "__cfduid" to apply security settings on a per-client basis. This cookie is strictly necessary for Cloudflare's security features and cannot be turned off.
  • __cfduid

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj

music-cover