Kiedy planujemy spędzić czas nad jeziorem i skorzystać z uroków, jakie taki pobyt ze sobą niesie, coraz częściej sprawdzamy stan jego wody: czy jest czysta czy brudna. Nie jest to łatwe, gdyż o najpiękniejszych i najczystszych jeziorach w Polsce napisano wiele, a o najbrudniejszych niekoniecznie. Czy zatem stan polskich jezior jest tak dobry, że można ten temat pominąć? Co to w ogóle znaczy, że jezioro jest brudne? Czy potrafimy stwierdzić, że przyjechaliśmy nad jezioro, darowane nam przez naturę 11 tys. lat temu, czy może sugerujemy się nazwą zwyczajową i moczymy nogi w zbiorniku wodnym, który sami stworzyliśmy?

Po czym poznamy brudne jezioro?

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Stan jezior bada i ocenia w Polsce Inspekcja Ochrony Środowiska. Na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który sprawuje nadzór nad tymi działaniami, możemy znaleźć dokładne dane i opis całego systemu oceny. Jest to proces dość złożony, a wyniki przedstawiane są w sposób, który także do łatwych w interpretacji nie należy. Istotnym jest fakt, że ta ocena wykonywana jest przede wszystkim w oparciu o to, co w zbiorniku żyje, czyli o elementy biologiczne.

Zatem, jeśli woda w jeziorze jest nieodpowiednia dla jego mieszkańców, to można powiedzieć, że jezioro jest w stanie złym, czyli jest brudne. Ale żeby nie było tak łatwo, jest wiele niuansów tej oceny, które decydują o ostatecznym jej wyniku. Piszemy o nich ekspercko w artykule: “Czy nasze jeziora są czyste czy brudne? Stan jezior w Polsce na podstawie danych monitoringowych“.

Co z tego wynika? Dla naszego użytku niewiele. Możemy jeszcze bardziej skomplikować sprawę i stwierdzić, że jezioro jest brudne, kiedy woda z niego nie nadaje się do spożycia lub kiedy nie możemy się w nim kąpać. I tu znowu dochodzą dwie zupełnie różne klasyfikacje.

Pierwsza – woda do spożycia jest badana przede wszystkim pod kątem występowania mikroorganizmów chorobotwórczych, bakterii czy substancji chemicznych, których spożycie mogłoby być groźne dla naszego zdrowia i życia. Druga klasyfikacja dotyczy kąpielisk. W ich przypadku sanepid wykonuje badania przede wszystkim pod kątem występowania zanieczyszczeń mikrobiologicznych, np. bakterii z grupy coli czy zakwitu sinic. Procesy oceny są – jak zwykle – dość złożone i obejmują szereg innych wskaźników.

Ale… nie ma sytuacji bez wyjścia. Jak ostatnio usłyszałam od znajomej hydrobiolożki – wodę w jeziorze można uznać za brudną, jeśli po wejściu do jeziora nie da się zobaczyć własnych stóp. I pewna prawda w tym jest. Przeźroczystość, o której mowa, jest jedną z bardziej miarodajnych, optycznych cech wody, rozumianą jako zdolność przepuszczania promieni świetlnych[1]. Jednym z rekordzistów pod względem niskiej przejrzystości wód jest Jezioro Wolickie położone na terenie Pojezierza Gnieźnieńskiego – wartość ta nie przekracza w nim 0,5 m. Nie możemy zatem powiedzieć jednoznacznie, które jezioro jest obiektywnie brudne, gdyż inaczej będzie to wyglądało z perspektywy potrzeb naturalnego ekosystemu, a inaczej z naszej – użytkowników.

O których jeziorach wiemy więcej?

Mam w Polsce około 7000 jezior powyżej 1 ha. Dane dotyczące ich stanu, zbierane w ramach państwowego monitoringu środowiska, nie dotyczą każdego jeziora. Badane są przede wszystkim jeziora duże – takie, których powierzchnia wynosi przynajmniej 50 ha. Mamy ich w kraju około 1000. Widzimy zatem, że nic nie wiemy o znacznej części jezior, co dodatkowo utrudnia odpowiedź na pytanie o te najbrudniejsze.

Najbrudniejsze jeziora w Polsce

Posługując się wcześniej wspomnianą klasyfikacją jezior, czyli oceną stanu wód publikowaną przez GIOŚ z okresu 2016-2021, możemy wskazać, które z badanych jezior mają zły stan. Ponieważ obowiązuje zasada „najgorszy decyduje”, a ocenianych jest kilkadziesiąt wskaźników. Zdarza się bardzo często (w ok. 90% jezior), że jedna z badanych substancji określających np. stan chemiczny przekroczyła normy i wówczas jezioro wpada do worka tych o złym stanie. Jednak biorąc pod uwagę ocenę stanu łącznie, można wytypować jeziora „najbrudniejsze” pod względem ekologicznym, a są to m.in.:

  • Jeziora: Bytnickie, Lublinieckie, Długie – woj. lubuskie;
  • Jeziora: Biskupińskie, Żnińskie Małe, Sobiejuskie, Lubieńskie, Ostrowickie – woj. kujawsko – pomorskie;
  • Jeziora: Klasztorne Duże, Tuchomskie, Dzierzgoń, Słone – woj. pomorskie;
  • Jeziora: Karaś, Jeziorak Duży, Nidzkie, Brajnickie – woj. warmińsko – mazurskie;
  • Jeziora: Chociwel, Piaski, Kopań – woj. zachodniopomorskie.

Czy to jest jezioro?

Pisząc o jeziorach, nie mogę nie wspomnieć o pytaniu, które jako Ślązaczka, słyszałam wielokrotnie: nad jakie jezioro jeździsz? Co poniektórzy byli zdziwieni, kiedy odpowiadałam, że nie mogę jechać „u siebie” nad jezioro, gdyż na Śląsku ich brak. Jak to? A Jezioro Goczałkowickie? To nie jezioro, a stworzony ręką człowieka zbiornik wodny na Wiśle. Niezmiernie istotny, gdyż zaopatruje w wodę do spożycia znaczną część górnośląskiej aglomeracji, jednak to tylko sztuczny zbiornik, nie jezioro. Podobnie jest z Jeziorem Dobczyckim na terenie Małopolski, który powstał poprzez spiętrzenie wód Raby i jest źródłem wody dla części Krakowa. Również on zyskał na znaczeniu poprzez odpowiednią nazwę. Tak samo jak popularne turystycznie Jezioro Rożnowskie.

Gdzie zatem w Polsce nad jezioro?

Jeziora w Polsce znajdują się przede wszystkim na północy kraju, czyli na Pojezierzu Mazurskim, Wielkopolsko-Kujawskim i Pomorskim. Dlaczego? Są to głównie formy polodowcowe, czyli występujące na obszarach ukształtowanych przez lądolód ok. 11 000 lat temu.

Jeziora to cudowny dar natury. Przyciągają swoją magią miłośników żeglowania, pływania czy biwakowania. Mamy piękne, przejrzyste jeziora oraz te brudne, z których nikt już nie chce korzystać. Ten „brud” to przede wszystkim skutek spływu biogenów z pól uprawnych, powodujący nadmierną eutrofizację, odprowadzanie nieoczyszczonych ścieków, tworzenie z jezior wysypisk odpadów, niszczenie stref roślinności nadbrzeżnej i wiele innych. Jeśli nie chcemy wyszukiwać hasła „najbrudniejsze jeziora” – chrońmy je, bardzo dużo zależy od nas.

Czy wiesz, że…

największe jezioro w Polsce to Śniardwy – 113,4 km2;

najgłębsze jezioro w Polsce to Hańcza – 108,5 m;

najdłuższe jezioro w Polsce to Jeziorak – 27,5 km;

najpiękniejsze jezioro to to, nad którym lubisz spędzać czas. Zadbaj o jego stan!


Źródło:

[1] Słownik hydrogeologiczny. Praca zbiorowa pod red. J. Dowgiałło, A. Kleczkowski, A. Macioszczyk, A. Rożkowski. PIG, Warszawa, 2002

Używamy plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z Internetu. Zgadzając się, zgadzasz się na użycie plików cookie zgodnie z naszą polityką plików cookie.

Close Popup
Privacy Settings saved!
Ustawienie prywatności

Kiedy odwiedzasz dowolną witrynę internetową, może ona przechowywać lub pobierać informacje w Twojej przeglądarce, głównie w formie plików cookie. Tutaj możesz kontrolować swoje osobiste usługi cookie.

These cookies are necessary for the website to function and cannot be switched off in our systems.

Technical Cookies
In order to use this website we use the following technically required cookies
  • wordpress_test_cookie
  • wordpress_logged_in_
  • wordpress_sec

Cloudflare
For perfomance reasons we use Cloudflare as a CDN network. This saves a cookie "__cfduid" to apply security settings on a per-client basis. This cookie is strictly necessary for Cloudflare's security features and cannot be turned off.
  • __cfduid

Odrzuć
Zapisz
Zaakceptuj

music-cover