Wkrótce rozpoczną się publikacje różnego rodzaju raportów dotyczących zrównoważonego rozwoju. Marzec to miesiąc, w którym stopniowo pojawiać się będą informacje o działaniach podejmowanych przez przedsiębiorstwa i instytucje finansowe na rzecz społeczeństwa i środowiska. Takie sprawozdania mogą być udostępniane pod różnymi nazwami, takimi jak: raporty zrównoważonego rozwoju, raporty zintegrowane, ujawnienia niefinansowe, ujawnienia z zakresu Taksonomii UE. Mnogość tego typu sprawozdań nie jest przypadkowa. Wiąże się ona z rosnącymi wymogami formalnymi wobec firm i banków w zakresie zapewnienia społeczeństwu informacji o ich działalności. Na poziomie unijnym raportowanie reguluje szereg aktów prawnych, takich jak Dyrektywa o raportowaniu niefinansowym (NFRD), Rozporządzenie delegowane do Taksonomii w zakresie ujawnień czy też dotyczące banków Rozporządzenie w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (CRR). Wkrótce zacznie też obowiązywać Dyrektywa CSRD, o której pisaliśmy we wcześniejszych numerach „Wodnych Spraw”.
W takich sprawozdaniach można znaleźć szereg ciekawych informacji dotyczących przedsiębiorstw. Są to m.in.: dane o emisji gazów cieplarnianych, zużyciu wody, inicjatywach podejmowanych w zakresie ochrony środowiska, wolontariacie. Poza przedstawieniem danych, w raportach opisywane są przyjęte w firmie polityki i strategie w zakresie tzw. ESG (Środowisko, Społeczeństwo, Ład korporacyjny). Pod tym coraz popularniejszym hasłem rozumiemy działania związane ze zrównoważonym rozwojem w szerokim ujęciu, obejmującym zarówno zapewnienie zgodności z wymogami, jak również ekologiczne i etyczne prowadzenie biznesu.
Z każdym rokiem coraz większa liczba przedsiębiorstw będzie musiała przedstawiać swoje sprawozdania. Niektóre już teraz, choć nie muszą, dobrowolnie publikują informacje o zrównoważonym rozwoju. Raporty z założenia mają zapewnić społeczeństwu realną ocenę podejmowanych działań i proekologicznych aktywności firm i banków. Publikacja co najmniej raz w roku informacji o zrealizowanych inicjatywach, danych o emisjach, a także deklarowanych na przyszłość celach i działaniach, ma zapobiegać wprowadzaniu klientów w błąd. Jest to sposób na walkę z greenwashingiem. O tym, jak istotny jest to problem, będący obecnie pod lupą UOKiK, pisaliśmy w poprzednim numerze.